We wtorek Warszawski Indeks Giełdowy odrobił 0,5% i osiągnął 14 457 pkt., natomiast WIG20 zyskał 0,6% i zatrzymał się na poziomie 1386 pkt. Sesja przy niedużych obrotach (rynek podstawowy - 101 mln zł) przebiegła w nieco lepszych nastrojach niż poniedziałkowa.Straty zaczął odrabiać Elektrim, którego kurs zyskał 4,6% (27,1 zł). Wartość obrotu na tym papierze (24,7 mln zł) była kolejny raz najwyższa ze wszystkich spółek. Wzrosły także akcje największych firm - TP SA (+1%), KGHM (+0,4%), Pekao SA (+0,7%) i Handlowego (+2,5%). Redukcje kupna zanotowano na mniej płynnych walorach - Arielu, Naftobudowie oraz niedawnym debiutancie - Clifie. Już niemal "tradycyjnie" kolejne rekordy cenowe w ostatnich 12 miesiącach pobiły akcje Boryszewa - 18,3 zł (część papierów od współwłaściciela firmy w transakcji pozasesyjnej odkupił jeden z banków) oraz PPWK - 10,7 zł.Roczne minima zanotowały akcje Kabli, KPBP BICK, Rafako, Stalproduktu, Wilbo, Biurosystemu, Jarosławia, Manometrów, Milmetu, Polnej, WKSM, Lety i Pekabeksu.Zainteresowanie akcjami Elektrimu utrzymało się w czasie notowań ciągłych (obrót - 41 mln zł). Za papiery spółki płacono maksymalnie po 28,8 zł. Wzrost kursu inwestorzy wykorzystali do skracania pozycji i ostatecznie na zamknięciu rynek wycenił akcje na 27 zł (o 0,4% mniej niż na fixingu). Notowania ciągłe były okazją do zawarcia "umówionych" transakcji na papierach NFI Octava. Właściciela zmieniło aż 2413 bloków w większości po 6,4 zł za akcję (kurs o 3,2% wyższy niż na fixingu).WIG20 na zakończenie sesji osiagnął niemal identyczną wartość, jak w notowaniach jednolitych.
DARIUSZ JAROSZ