Współpraca z ZUS-em
Przynajmniej 50% zysku za 1999 r. Prokom zamierza przeznaczyć na inwestycje w Internet. Prezes spółki zapewnił, że wdrożenia informatyczne przeprowadzane w ZUS przebiegają zgodnie z przyjętym harmonogramem.- Internet to rynek jutra. Obecność na nim jest dla nas priorytetem - powiedział Ryszard Krauze, prezes Prokom Software. W ostatnim czasie gdyńska spółka przejęła Wirtualną Polskę (drugi portal w kraju) i The Polished Group. - Prowadzimy rozmowy z kilkoma firmami internetowymi. Zamierzamy przejmować tylko spółki niszowe, dające nam know-how i będące komplementarne z podmiotami, które już znajdują się w naszej grupie - stwierdził prezes. Ten rok Prokom powinien zamknąć zyskiem netto w wysokości 80-90 mln zł. Przynajmniej połowa tej kwoty zostanie przeznaczona w 2000 r. na inwestycje w Internet.Zdaniem prezesa, na krajowym rynku mają szanse przetrwać 2-3 portale internetowe. Kto będzie nimi dysponował, rozstrzygnie się w przyszłym roku. - Wojna o portale już się rozpoczęła. Potrwa ona cały przyszły rok. Tak naprawdę na rynku będzie się liczył ten, kto najlepiej wypromuje swój portal - powiedział prezes. Uważa on, że największe szanse mają: Onet (Optimus), Wirtualna Polska (Prokom), TPInternet (TP SA) oraz Agora.Prokom nie zamierza także rezygnować z dotychczasowej działalności. Spółka chce startować we wszystkich dużych kontraktach, uwzględniając w tym przetargi dla NATO.Obecnie systemy informatyczne Prokomu zainstalowane w ZUS-ie identyfikują 70% składek. - System przetwarza wszystko, co jest w stanie. Niestety, jest ok. 2,6 mln przypadków, które na skutek błędów trzeba rozpatrywać ponownie. Chcę podkreślić, że nie jest to wina systemu, tylko niedociągnięć w kształcie reformy - powiedział Ryszard Krauze. Pierwszym problemem jest identyfikacja. Wynika to z podawania innych danych w różnych dokumentach (NIP, PESEL, numer paszportu). Drugi problem powstaje na etapie przesyłania składki z banków do NBP. Banki nie przestrzegają konieczności umieszczania wszystkich danych identyfikacyjnych na dokumentach przesyłowych. Wszelkie niedogodności mają zostać usunięte najpóźniej do lutego 2000 r.
T.M.
