Kolejne maksimum kursu ESPEBEPE

Jeden z indywidualnych akcjonariuszy ESPEBEPE Jan Król zwiększył udział w kapitale spółki z 5,28% (5,06% głosów) do 11,58% (11,1% głosów). Tłumaczy to wzmożony popyt na papiery szczecińskiej firmy budowlanej, której kurs zanotował wczoraj kolejne maksimum cenowe w ciągu ostatnich 12 miesięcy.Jan Król, wraz z drugim indywidualnym inwestorem Aleksandrem Rostockim ujawnili się jako akcjonariusze ESPEBEPE w trakcie czerwcowego WZA spółki. Wówczas posiadali odpowiednio po 3,57% i 4,44% kapitału akcyjnego. W połowie sierpnia dwaj inwestorzy poinformowali o przekroczeniu progu 5% głosów (odpowiednio 5,06% i 5,20%). Wczoraj ESPEBEPE podało, że Jan Król posiada już 11,1% głosów.Zwiększenie udziału przez tego inwestora mogło być przyczyną wzmożonego popytu na walory szczecińskiej spółki w ostatnich tygodniach. Spowodowało to znaczący wzrost giełdowego kursu. Walory ESPEBEPE, które przez pół roku, do początku października, kosztowały 4-4,50 zł, zyskały na wartości w ciągu niespełna dwóch miesięcy 25%. Wczoraj akcje wyceniono na 5,70 zł.Niewykluczone że dwaj indywidualni akcjonariusze skupują papiery firmy, aby później zaoferować większy pakiet inwestorowi branżowemu. Przypomnijmy, że obecnie poza nimi jedynym dużym akcjonariuszem spółki jest BIG Bank Gdański, który wraz z podmiotami zależnymi dysponuje 21,85% głosów na WZA. Wszystko wskazuje na to, że sprzedaż akcji przez bank jest tylko kwestią czasu. Nie wiadomo jednak, czy któraś z większych spółek z branży jest zainteresowana wejściem do ESPEBEPE.Szczecińska spółka po trzech kwartałach zanotowała 26,6 mln zł przychodów ze sprzedaży i 1,9 mln zł zysku netto. Należy jednak zauważyć, że strata operacyjna w tym okresie wyniosła ponad 450 tys. zł.

GMZ