10% akcji zmieniło właściciela
Apexim zamierza sprzedać budynek biurowy położony w Warszawie.W poniedziałek w czterech transakcjach pozasesyjnych właściciela zmieniłołącznie 10% akcji Apeximu. Większość papierów sprzedano po 24,9 zł. Na sesji walorami spółki handlowano po 25,5 zł.
Decyzję o sprzedaży nieruchomości zarząd Apeximu motywuje koniecznością restrukturyzacji aktywów "w kierunku uzasadnionym dla integratora systemów branży teleinformatycznej". Nie wiadomo, jak duże wpływy spółka chce uzyskać ze zbycia nieruchomości. Przedstawiciele spółki zaprzeczyli, jakoby planowana transakcja była związana z jej sytuacją finansową. Przypomnijmy, że po trzech kwartałach br. Apexim zarobił zaledwie 0,72 mln zł, podczas gdy prognoza mówi o 10 mln zł na koniec 1999 r.Pierwotnie budynek przy ul. Kłobuckiej w Warszawie miał być oddany do użytku we wrześniu 1998 r. Inwestycja miała zamknąć się kwotą 51 mln zł. W br. w prospekcie emisyjnym związanym z emisją obligacji zamiennych spółka zapowiedziała wzrost nakładów o 2 mln zł oraz przesunięcie terminu zakończenia prac na koniec kwietnia 1999 r. I ten termin nie został dotrzymany. Następną datę realizacji inwestycji zapowiedziano na przełom września i października br., a jej finalną wartość określono na ok. 60 mln zł.Największym akcjonariuszem Apeximu jest jego prezes Andrzej Rybkowski. Dysponuje on ponad 74% głosów na WZA. Oprócz tego, pakiet uprawniający do wykonywania ponad 5% głosów posiada jeszcze PZU (wraz z PZU Życie). Nie wiadomo, kto był stronami poniedziałkowych transakcji pakietowych. Być może stroną sprzedającą był właśnie prezes spółki. Środki w ten sposób pozyskane mógłby przeznaczyć na zakup akcji Szeptela. W listopadzie br. zarząd tej spółki wystąpił do ministra łączności z wnioskiem o wydanie zgody Andrzejowi Rybkowskiemu na nabycie pakietu papierów, który uprawniałby do wykonywania ponad 10% głosów na WZA Szeptela. Z drugiej strony prezes zapowiadał, że nie zamierza się pozbywać posiadanego pakietu.Niewykluczone jednak, że papiery mógł sprzedawać PZU. Posiada on (wraz z PZU Życie) 449 tys. akcji Apeximu. W pakietówkach właściciela zmieniło 400 tys. sztuk. Możliwe że PZU nie był usatysfakcjonowany stopą zwrotu z inwestycji i zdecydował się pozbyć posiadanego pakietu.
TOMASZ MUCHALSKI