Realizacja zysków i brak silnego impulsu z Wall Street
Podczas środowych sesji na czołowych parkietach europejskich chętnie realizowano zyski po ostatnich, pokaźnych wzrostach notowań. W efekcie obniżyły się najważniejsze wskaźniki giełdowe, zwłaszcza że przedpołudniowa, umiarkowana zwyżka Dow Jonesa nie stanowiła dostatecznego bodźca do kupowania akcji.
Nowy JorkWe wtorek Dow Jones spadł o 118,36 pkt. (1,05%), S&P 500 o 1%, a Russell 2000 o 0,01%. Natomiast Nasdaq zyskał 1,1%, osiągając nowy, rekordowo wysoki poziom. Sesja środowa zaczęła się od wzrostu notowań, co było miłym zaskoczeniem dla uczestników rynku, którzy spodziewali się ich stabilizacji po niedawnym wzroście. Dow Jones zyskał przed południem ponad 43 pkt. (0,39%) dzięki popytowi na walory firm informatycznych oraz zwyżce notowań przedsiębiorstw transportowych, którym sprzyjały niższe ceny ropy naftowej. Powodzeniem cieszyły się akcje Citigroup, która zapowiedziała utworzenie joint venture ze State Street, oraz Amazon.com., rozpoczynającego współpracę ze Sprint PSC Group.LondynW Londynie ogólny spadek notowań pobudziła realizacja zysków przez posiadaczy akcji firm telekomunikacyjnych oraz wyprzedaż walorów banków. Najbardziej staniały papiery Vodafone AirTouch oraz Lloyds TSB, tego ostatniego wskutek obaw przed podwyżką stóp procentowych przez Bank Anglii oraz ostrzejszą konkurencją w brytyjskim sektorze finansowym. Wobec braku dostatecznie silnych impulsów z Wall Street FT-SE 100 stracił 41,5 pkt. (0,62%).FrankfurtNa giełdzie frankfurckiej uwagę zwracał spadek notowań koncernu Mannesmann, którego dyrektor generalny wykluczył przyjęcie obecnej oferty Vodafone AirTouch. Staniały też akcje Deutsche Telekom w związku z realizacją zysków i kłopotami z umocnieniem pozycji w Polsce. Powodzeniem cieszyły się natomiast papiery spółek MAN oraz Degussa Huels dzięki dobrym wynikom finansowym. DAX Xetra zakończył sesję na poziomie o 43,18 pkt. (0,7%) niższym niż we wtorek.ParyżParyski CAC-40 spadł o 47,39 pkt. (0,86%), do czego przyczyniła się zniżka notowań France Telecom. Atrakcyjność jego akcji zmniejszyła wiadomość prasowa, że amerykańskie towarzystwo telekomunikacyjne BellSouth może zablokować przejęcie przez francuskiego potentata udziału w niemieckiej spółce E-Plus. Staniały też walory firmy Alcatel. Tymczasem nie słabła popularność akcji spółki telewizyjnej Canal Plus.TokioNa parkiecie w Tokio realizowano zyski osiągnięte dzięki zwyżce notowań przedsiębiorstw telekomunikacyjnych i informatycznych. W efekcie staniały akcje NTT i KDD. Początkowe straty zdołały natomiast odrobić walory NTT Docomo. Pozbywano się też papierów czołowych spółek elektronicznych - Fujitsu oraz Sony. Wycofane w ten sposób kapitały lokowano w akcje mniejszych firm tej branży, wykazujących dobre wyniki finansowe. Nikkei 225 obniżył się o 192,76 pkt. (1,04%).Zdaniem ekspertów, w najbliższym czasie nastąpi dalszy spadek notowań w związku z podsumowywaniem tegorocznej działalności przez inwestorów zagranicznych. Natomiast w styczniu nie można wykluczyć ponownego wzrostu, który powinno pobudzić zainteresowanie walorami firm informatycznych i telekomunikacyjnych.HongkongSesja środowa przyniosła spadek indeksu Hang Seng o 83,71 pkt. (0,52%). Na rynku widoczne były dwie przeciwstawne tendencje. Posiadacze akcji czołowych spółek przemysłowych i handlowych oraz banków realizowali zyski po długotrwałym wzroście ich notowań. Staniały m.in. akcje HSBC Holdings oraz Bank of East Asia. Z drugiej strony, chętnie kupowano walory firm działających na rynku nieruchomości. Negatywnie na nastroje wpłynęła sprzedaż przez europejskie biuro maklerskie kontraktów futures na Hang Seng.
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI