Bankowość spółdzielcza
Być może mediacja Związku Banków Polskich doprowadzi do powstania jednego, spójnego i powszechnie akceptowanego projektu nowelizacji ustawy o bankowości spółdzielczej. Bez względu jednak na proponowane w nim rozwiązania ewidentne jest, że na rynku nie utrzyma się 11 banków regionalnych i zrzeszających.
Wskazują na to rezultaty kwartalne. Wraz ze zmniejszaniem liczby banków spółdzielczych powoli pogarszają się ich wyniki finansowe. Maleje też udział w rynku. Jednocześnie jednak rosną średnie wartości, przypadające na jeden bank. Po trzech kwartałach br. zarówno wyniki z działalności operacyjnej, jak i wyniki brutto oraz netto są wyższe niż za cały ubiegły rok. Wtedy jednak wypracowały je 1193 banki, podczas gdy w końcu września było ich 822. W przeciwieństwie do lat poprzednich, nie był to efekt upadków czy likwidacji, lecz fali fuzji i przejęć. Wywołała ją konieczność osiągnięcia progów kapitałowych - do końca 2000 r. 300 tys. euro. Wymóg ten spełnia teraz nieco ponad jedna trzecia banków. Relatywnie niewielkie zmniejszenie wyników - liczonych dla całego sektora - oznacza, że banki spółdzielcze dość dobrze radzą sobie z przejęciami.Inaczej wygląda sprawa banków regionalnych i zrzeszających. O ile część z nich - zwłaszcza niezależne GBPZ i BUG oraz będący w strukturach BGŻ GBW - rozwija się dość dynamicznie, o tyle niektóre pozostałe znacznie wolniej.W tej sytuacji rysują się dwa rozwiązania. Słabsze banki regionalne powinny skorzystać z rządowego projektu stworzenia struktury dwuszczeblowej i połączyć się z Bankiem Gospodarki Żywnościowej lub poprzeć secesyjne plany kilku silniejszych i stworzyć strukturę niezależną. Tę pierwszą opcję popiera sam BGŻ, pragnący np. wyemitować dla banków regionalnych i spółdzielczych akcje. Ich objęcie oznaczałoby zacieśnienie więzów z centralą, która z kolei chciałaby się wzmocnić kapitałowo. Miałoby się to stać nie tylko dzięki emisji, ale i pojawieniu się inwestora. BGŻ potrzebuje pieniędzy na pokrycie straty z lat ubiegłych - ponad 800 mln zł.
PRZEMYSŁAW SZUBAŃSKI
