Pomyślne wieści z Nowego Jorku hamują spadek w Europie

Na czołowych parkietach europejskich nastąpiły we wtorek niewielkie zmiany notowań. Posiadacze akcji firm telekomunikacyjnych oraz banków realizowali zyski. Jednak przedpołudniowe rekordy nowojorskich indeksów Dow Jones i Nasdaq zahamowały zniżkę cen akcji w Europie, a DAX osiągnął najwyższy w historii poziom. Giełda londyńska była nieczynna.

Nowy JorkPoniedziałkowa sesja, po początkowym wzroście, przyniosła niewielki spadek Dow Jonesa, o 14,68 pkt. (0,13%). Obniżył się również S&P 500, o 0,09%. Natomiast Nasdaq, mimo realizacji zysków przez inwestorów, wzrósł ostatecznie o 0,15%, ustanawiając 59. rekord w tym roku. Russell 200 zyskał 0,42%.We wtorek Dow Jones zaczął znów rosnąć, odrabiając z nadwyżką straty z poprzedniej sesji. Wzrostowi nie przeszkodziła wyprzedaż akcji firm tytoniowych Philip Morris i R.J. Reynolds Tabacco Holdings, a także towarzystw lotniczych. Tym ostatnim zaszkodziły pesymistyczne prognozy dotyczące zysków.Nadal interesowano się akcjami firm telekomunikacyjnych i internetowych, chociaż Nasdaq początkowo zaczął spadać wskutek realizacji zysków. Później zniżka została odwrócona i przed południem indeks ten zyskał 0,63%, przekraczając granicę 4000 pkt. i bijąc rekord. W tym samym czasie Dow Jones podniósł się o ponad 94 pkt. (0,83%), osiągając nowy, rekordowo wysoki poziom. Świąteczna atmosfera sprawiła, że obroty były niewielkie, co wzmagało wahania notowań.FrankfurtNa giełdzie frankfurckiej pojawiły się wątpliwości, czy dojdzie do zniesienia podatku od sprzedaży przez niemieckie spółki udziałów w innych firmach. W rezultacie doszło do realizacji zysków, która najbardziej obniżyła notowania Deutsche Bank, Dresdner Bank i Allianz. Staniały też akcje Deutsche Telekom. Jednak pomyślne doniesienia z początku sesji na Wall Street pozwoliły odwrócić początkowy spadek i DAX Xetra zyskał 24,13 (0,35%), osiągając nowy rekord. Szczególnie chętnie kupowano walory firm samochodowych i dostawcy oprogramowania SAP.ParyżUczestnicy parkietu paryskiego woleli zrealizować osiągnięte ostatnio zyski. CAC-40 obniżył się jednak nieznacznie, o 7,39 pkt. (0,13%), gdyż odrobiono większość początkowych strat dzięki przedpołudniowej zwyżce Dow Jonesa. Chętnie kupowano akcje firmy informatycznej Cap Gemini, spółki France Telecom, dostawcy luksusowych towarów LVMH oraz przedsiębiorstwa przemysłu spożywczego Danone. Staniały natomiast walory banku Credit Lyonnais, towarzystwa naftowego TotalFina oraz firmy Alstom.TokioW Tokio duże zainteresowanie inwestorów wzbudziły plany splitu akcji potentata elektronicznego Sony. Pod wpływem tej wiadomości wyraźnie podniosły się jego notowania, a w ślad za nimi ceny walorów innych spółek typu blue chip, takich jak Fujitsu, Advantest i NEC. Zyskały też papiery firm telekomunikacyjnych NTT, NTT Docomo oraz NTT Data. Nikkei 225 wzrósł o 236,62 pkt. (1,28%).Na uwagę zasługiwał popyt na akcje kilku spółek, które są notowane na nowym rynku Mothers, w szczególności Internet Research Institute oraz Liquid Auto Japan. W efekcie zdrożały także walory ich udziałowca - firmy Softbank.HongkongNa giełdzie w Hongkongu panowały wczoraj optymistyczne nastroje, o czym świadczy poprawa przez indeks Hang Seng piątkowego rekordu. Podniósł się on o 95,01 pkt. (0,56%). Siłą napędową były zakupy akcji firm informatycznych i internetowych, którymi przez pewien czas interesowano się mniej niż walorami największych spółek telekomunikacyjnych oraz czołowych banków. Najchętniej handlowano papierami Pacific Century CyberWorks i New World CyberBase. Pod wpływem tych transakcji wzrosło też zainteresowanie akcjami niektórych spółek typu blue chip, zwłaszcza interesujących się działalnością internetową. Były wśród nich CITIC Pacific oraz China Telecom (Hong Kong).

Kolumnę redagują: ANDRZEJ KRZEMIRSKI i GRZEGORZ ZYBERT