Rynek kontraktów terminowych
Rynek kontraktów terminowych na indeks WIG20 ustanowił wczoraj dwa rekordy. Kurs kontraktów (marcowych) osiągnął poziom 1920 pkt. na zamknięciu sesji przy wolumenie obrotu równym 4070 szt. na rynkach wszystkich serii. Obie wartości są najwyższe w dotychczasowej historii notowań tych instrumentów.
WIG20 futuresWczorajsza sesja rozpoczęła się od ustanowienia nowego rekordu notowań na rynku kontraktów terminowych. Cena otwarcia kontraktów (marcowych) ustaliła się na poziomie 1937 pkt. - najwyższym od początku historii notowań kontraktów na GPW. Później na rynku nadal dominowała strona popytowa. Bykom udało się podnieść cenę kontraktów marcowych do poziomu 1950 i tam ustalić nowy rekord notowań. Później kontrolę nad rynkiem przejęły niedźwiedzie, spychając kurs tych instrumentów do 1910 pkt. Ostatecznie kurs zamknięcia ustalił się na poziomie 1920 pkt. W sumie na wczorajszej sesji na wykresie kontynuacyjnym ukształtowała się więc czarna świeca obrazująca przewagę niedźwiedzi w trakcie dnia. Jest to pierwsza czarna świeca od 17 grudnia.Drugi rekord, jaki ustanowił wczoraj rynek kontraktów terminowych, to poziom wolumenu obrotów. Po raz pierwszy w historii tego rynku wolumen w trakcie sesji przekroczył 4 000 szt. i był większy od poprzedniego rekordu o ok. jedną trzecią.Generalnie sytuacja techniczna kontraktów na WIG20 jest stabilna. Trend wzrostowy nadal nabiera dynamiki, co świadczy o zwiększającej się dominacji byków na rynku akcji. Wszystkie oscylatory zwyżkują, znajdując się głęboko w strefach wykupienia rynku. Z jednej strony, świadczy to silnym wykupieniu rynku, ale z drugiej - brak negatywnych dywergencji nie wyklucza kontynuacji zwyżki.USD futuresTendencja spadkowa na rynku kontraktów terminowych powoli traci dynamikę. Wykres kursu kontraktów wyhamował spadki na poziomie poprzedniego dna, gdzie znajduje się krótkoterminowe wsparcie dla spadków. W związku z tym można spodziewać się odbicia w górę. Najbliższy opór to ostatni lokalny szczyt ukształtowany na poziomie 4,22 zł.
PIOTR WĄSOWSKI
