Warszawski parkiet przyspieszył wczoraj dynamikę spadków i zatrzymał się blisko linii przechodzącej przez dołki ustanowione podczas dwumiesięcznego trwania trendu wzrostowego. Mimo że nie nastąpiło jeszcze załamanie krótkoterminowych linii wsparcia, wskaźniki techniczne wskazują na możliwość dłuższego ochłodzenia koniunktury. Po przełamaniu linii trendu wzrostowego znacznie zniżkował RSI, który spadł do poziomu najniższego do czasu listopadowego przełamania trendu bocznego. Na wskaźniku tym doszło do powstania sygnału sprzedaży. W przypadku kontynuacji trwania wzrostów na rynku powrót RSI do poziomu powyżej 80 proc. będzie trudny. Jeśli nawet dojdzie do pokonania poziomu 19 000 pkt. na WIG-u, powstanie pozytywnych dywergencji będzie bardzo utrudnione.Do linii sygnalnej zbliża się MACD. Na wskaźniku tym nie doszło jeszcze do powstania negatywnej dywergencji, jednak fakt, że znajduje się on na poziomie najwyższym od dwóch lat zwiększa prawdopodobieństwo spadku.W najbliższym czasie mało prawdopodobna wydaje się zwyżka do poziomu ostatniego szczytu. Mimo że na dzisiejszej sesji powinno dojść do odbicia, dynamika wzrostów nie będzie już tak silna, jak podczas grudniowej zwyżki.

ADAM ŁAGANOWSKI

Parkiet Gazeta Giełdy