NFI Fortuna
Wykres siły relatywnej Fortuny w stosunku do indeksu NIF pokazuje, że fundusz należał dotychczas do najsłabszych na rynku. W ostatnich tygodniach sytuacja zaczęła się jednak poprawiać. Na wykresie widoczny jest silny średnioterminowy trend wzrostowy. Jeżeli ta tendencja utrzyma się, prawdopodobnie w niedługim czasie NFI Fortuna będzie należeć do liderów rynku funduszy inwestycyjnych. Poprawiła się także sytuacja techniczna wykresu kursu.W długim okresie na wykresie kursu NFI Fortuna widoczna jest tendencja spadkowa. Wyznaczająca ją linia trendu rysowana jest od szczytu z września '97 przez maksimum z marca '99. Wyznacza ona obowiązującą barierę podażową (obecnie ok. 4,15 zł). Przypominam, że długoterminowa linia trendu spadkowego na wykresie NIF w grudniu została pokonana.Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ogólna poprawa sytuacji technicznej na rynku funduszy wpłynie korzystnie na Fortunę i doprowadzi do przełamania tego oporu. Jeżeli strona popytowa okaże się na tyle silna, by tego dokonać, będzie to pierwszy sygnał zapowiadający zmianę długoterminowej tendencji spadkowej.Optymistycznie, w świetle analizy technicznej, prezentuje się wykres w ujęciu średnioterminowym. Na przestrzeni ostatnich czterech miesięcy ukształtowała się na nim formacja odwróconej głowy z ramionami, sygnalizująca zakończenie trendu spadkowego i zapowiadająca wzrost ceny akcji funduszu przynajmniej do 4 zł. Widoczna jest równocześnie tendencja wzrostowa, a wyznaczająca ją linia trendu określa obowiązujące wsparcie na wysokości ok. 3,4 zł. Ewentualne spadki powinny być przez nią powstrzymywane.Jeżeli okaże się, że zostanie pokonana - decydujący będzie test linii szyi. Jej pokonanie będzie równoznaczne z załamaniem formacji, co będzie bardzo niekorzystnym sygnałem. Przy obecnej dobrej kondycji funduszu taki scenariusz wydaje mi się mało prawdopodobny.W krótkim terminie wykres porusza się w tendencji horyzontalnej. Figura, która ukształtowała się w czasie ostatnich dwóch tygodni notowań, przypomina formację flagi. Jeżeli pokonany zostanie opór wyznaczany przez ostatni szczyt i wykres wybije się z tej krótkoterminowej konsolidacji, inwestorzy będą mogli oczekiwać kontynuacji wzrostów. Wsparcie określa ostatni lokalny dołek. Jeżeli kontrolę w krótkim terminie nad rynkiem przejmą niedźwiedzie i bariera popytowa zostanie pokonana, będzie można oczekiwać zniżki przynajmniej do średnioterminowej linii trendu.Reasumując, w ostatnich miesiącach można zaobserwować znaczną poprawę koniunktury na rynku akcji NFI Fortuna. Pojawia się teraz pytanie, czy siły byków się nie wyczerpały i czy strona popytowa jest na tyle silna, by kontynuować zwyżkę. Zgodnie z teorią analizy technicznej, można oczekiwać utrzymania się panującego trendu wzrostowego, przynajmniej do czasu, aż nie pojawią się sygnały zapowiadające jego zmianę. Na prawdziwy optymizm inwestorzy będą mogli sobie pozwolić dopiero po pokonaniu długoterminowej linii trendu.
PIOTR ŻYCHLIŃSKI