Inwestor strategiczny w Pagedzie?

Zarząd Pagedu sprzeciwia się przejęciu kontroli nad spółką przez Yawal. Zainteresowanie warszawską firmą wykazują także inni potencjalni partnerzy strategiczni.Jeszcze przez tydzień (do 31 stycznia) można odpowiadać na wezwanie Yawalu do sprzedaży prawie 25% akcji Pagedu po 5,25 zł. Przedstawiciele częstochowskiej spółki zapowiadali przed ogłoszeniem wezwania, że w przypadku jego sukcesu prawdopodobnie wystąpią o pozwolenie na przekroczenie 25-proc. progu. Zamiarom Yawalu sprzeciwia się jednak zarząd Pagedu, który nie doczekał się przedstawienia jasnej strategii rozwoju firmy po przejęciu. Kierownictwo Pagedu obawia się, że przedmiotem zainteresowania Yawalu jest głównie majątek firmy.Wiadomo także, że spółką interesują się inni potencjalni partnerzy strategiczni, którzy dostrzegają duży potencjał firmy i niską bieżącą wycenę rynkową. Stąd też akcje Pagedu cieszą się w ostatnim czasie dużym zainteresowaniem.

Od początku miesiąca tylko w trakcie pakietówek właściciela zmieniło ponad 1,1 mln akcji Pagedu (ponad 11% kapitału akcyjnego). Kolejne 190 tys. akcji sprzedano podczas wczorajszych transakcji pozasesyjnych po 5,40 zł za walor (kurs na wczorajszym fixingu - 5,80 zł).- Myślę, że można w tym tygodniu spodziewać się dużego zainteresowania akcjami spółki. Prawdopodobnie potencjalni kandydaci do roli inwestora strategicznego czekali na rozwój wypadków, przyglądając się posunięciom konkurentów. Inwestor, który zechce objąć kontrolę nad spółką, będzie musiał przekonać akcjonariuszy do swojej strategii rozwoju - powiedział PARKIETOWI Bogusław Bamber, członek zarządu Pagedu.Przedstawiciele Yawalu wstrzymują się od komentowania sytuacji do czasu zakończenia wezwania. Wtedy zadecydują, czy inwestycja w walory Pagedu będzie miała długo- czy krótkoterminowy charakter. - Nie chcemy spekulować co do wyników wezwania przed terminem jego zakończenia - powiedział PARKIETOWI Wojciech Błaszczyk, prezes rady nadzorczej Yawalu.

MICHAŁ NOWACKI