Rynek NFI

W ostatnich tygodniach sytuacja techniczna indeksu rynku funduszyinwestycyjnych znacznie się poprawiła. Pojawiły się pierwsze sygnałyzapowiadające zmianę panującej od początku notowań NFI tendencji spadkowej.

Nie zmienia to jednak faktu, że wykres siły relatywnej w dalszym ciągu porusza się w silnym trendzie spadkowym. Oznacza to, że inwestowanie w fundusze przynosi znacznie mniejsze korzyści niż inwestowanie w akcje.Analiza długoterminowaOptymistycznie wygląda wykres NIF w ujęciu długoterminowym. W ostatnich tygodniach ubiegłego roku byki pokonały długookresową linię trendu spadkowego, która sprawdzała się od początku notowań NFI. W swojej historii czterokrotnie powstrzymywała wzrosty indeksu, by w końcu poddać się stronie popytowej. Jej przekroczeniu towarzyszył znaczny wzrost wolumenu obrotów, co w świetle analizy technicznej jest sygnałem potwierdzającym wagę przebicia. Zaistniała sytuacja była zapowiedzią poprawy koniunktury na rynku funduszy. Średnioterminowy trend wzrostowy, który wtedy zapanował na rynku, wyniósł indeks do poziomu 63,7 pkt. Na tej wysokości znajduje się obowiązująca bariera podażowa. Jej ewentualne pokonanie będzie zapowiedzią kolejnych wzrostów. Niestety, ostatni miesiąc przyniósł pogorszenie koniunktury. NIF wykonał ruch powrotny do linii trendu - na początku tygodnia linia sprawdziła się jako wsparcie. Jeżeli przewagę na rynku mają niedźwiedzie i uda im się doprowadzić do pokonania tej bariery, będzie to sygnał zapowiadający kontynuację spadków. Sytuacja taka wydaje się mało prawdopodobna. Trudno również mówić o przewadze byków, dlatego realne wydaje się wejście rynku w fazę konsolidacji i trendu horyzontalnego. W przyszłości możliwe jest wybicie z konsolidacji w górę. Obowiązujące wsparcie określane przez linię trendu znajduje się na poziomie około 52 pkt.Analiza średnioterminowaNieco gorzej wygląda sytuacja techniczna NIF w średnim okresie. W ostatnim kwartale ubiegłego roku na wykresie ukształtowała się formacja odwróconej głowy z ramionami. Przy zwiększonych obrotach indeks wybił się z niej, pokonując linię szyi. Minimalny zasięg wzrostów wynikający z wysokości formacji zapowiadał zwyżkę przynajmniej do 67 pkt. Dotychczas wykres nie wspiął się do tej wysokości. Co więcej: po zwyżce do 63,7 pkt. zaczął gwałtownie spadać i ponownie pokonał linię szyi, tym samym załamując formację odwróconej głowy z ramionami. W świetle analizy technicznej jest to bardzo silny sygnał świadczący o znacznej przewadze na rynku strony podażowej. Obecnie linia szyi określa obowiązujący opór - aktualnie biegnie na wysokości około 58 pkt. Jej przebicie będzie zapowiedzią zwyżki przynajmniej do bariery podażowej określanej przez ostatni szczyt - 63,7 pkt. Dopiero po pokonaniu tej wysokości inwestorzy będą mogli pozwolić sobie na optymizm i z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładać, że ich inwestycje na rynku funduszy będą przynosić zyski.Analiza krótkoterminowaRównież niezbyt korzystnie prezentuje się wykres w krótkim terminie. NIF porusza się w tendencji spadkowej, a wyznaczająca ją linia trendu określa obowiązujący opór - poziom około 60 pkt. Wsparcie wyznacza ostatni dołek - 52,8 pkt. Jeżeli bariera ta zostanie pokonana, inwestorzy będą mogli oczekiwać kolejnego testu długoterminowej linii trendu. Pokonanie oporu będzie pierwszym sygnałem zapowiadającym zmianę panującej tendencji. Optymistycznym sygnałem jest wczorajsza prawie 4-proc. zwyżka indeksu i towarzyszący jej wzrost wolumenu obrotów. Jest to potwierdzeniem siły rynku byka.

Piotr Żychliński