Mimo wczorajszego wzrostu indeksu, na rynku nadal utrzymuje się stan niezdecydowania co do kierunku dalszego ruchu. Spadki zainicjowane w ubiegłym tygodniu sięgnęły okolic linii trendu wzrostowego z połowy listopada ub.r. Granica ta, znajdująca się na wysokości ok. 20 600 pkt., w połączeniu z wierzchołkiem z połowy stycznia br. na poziomie ok. 20 450 pkt. okazały się jednak skutecznym wsparciem dla głębszych spadków, a zarazem platformą dla wczorajszego wzrostu. Kierunek wybicia potwierdziły także rosnące obroty, co na obecnym etapie może stanowić sygnał korekcyjnego charakteru zniżki, a jednocześnie nie wyklucza szans na podjęcie w najbliższym czasie kolejnej próby pokonania oporu na wysokości ostatniego maksimum na poziomie ok. 21 740 pkt. Wynik tego testu będzie w tej sytuacji jednym z ważniejszych sygnałów na rynku. Pokonanie powyższego ograniczenia potwierdziłoby bowiem korzystne perspektywy koniunktury, ale powinno ono być zdecydowane, gdyż kolejna bariera podażowa może pojawić się nieco powyżej 22 000 pkt. Jeżeli natomiast opór okaże się skuteczny, może nas czekać kolejny ruch spadkowy i ponowny test wsparcia w okolicach linii trendu zwyżkowego i poziomu 20 450 pkt.
Jacek Buczyński
BM PBK S.A.