Duże pakietówki na Energomontażu-Północ
W ostatnich dwóch tygodniach w transakcjach pozasesyjnych właściciela zmieniło łącznie 15% akcji Energomontażu-Północ. Jak dowiedział się PARKIET, część walorów zaprzyjaźnionym podmiotom sprzedało Colloseum.
Dzięki temu firma, która ciągle nie ma zgody KPWiG na przekroczenie progu 25% głosów na WZA, będzie mogła dalej kupować akcje przedsiębiorstwa.- Ostatnie pakietówki są dla nas zaskoczeniem. Do tej pory nie mamy żadnej informacji o zmianach w akcjonariacie i wielkości posiadanych udziałów - powiedziała PARKIETOWI Małgorzata Pietrzak, wiceprezes Energomontażu-Północ. Od 29 lutego przeprowadzonych zostało 5 transakcji pozasesyjnych. Cztery z nich, które opiewały odpowiednio na 59 tys., 100 tys., 88 tys. oraz 60 tys. akcji (łącznie ponad 8,2% kapitału), zawarto przy cenie 16,5 zł. W piątek w pakietówce właściciela zmieniło 253 314 walorów (6,8% kapitału) po 19,5 zł (kurs na fixingu - 19 zł). Dokładnie tyle akcji posiadał Węglostal (kupił je na początku grudnia ub.r.). Zdaniem analityków, spółka ta najprawdopodobniej działała na zlecenie Colloseum (nie jest powiązana z nim kapitałowo), które miało 24,9% kapitału Energomontażu-Północ.- W ostatnich pakietówkach sprzedawaliśmy akcje. Można to nazwać przesunięciami w grupie. Chcemy bowiem dalej zwiększać udziały w Energomontażu-Północ, jednak nie mamy na to zgody KPWiG. Ciągle jesteśmy ograniczeni progiem 25% głosów - powiedział PARKIETOWI Józef Jędruch, przewodniczący rady nadzorczej Colloseum.Przypomnijmy, że Colloseum w ub.r. chciało kupić prawie 50% akcji Energomontażu-Północ i ogłosiło warunkowe wezwanie. Na transakcję nie zgodziła się jednak KPWiG. Drugie wezwanie (z ceną 14,5 zł) Colloseum ogłosiło więc na taką liczbę walorów, na jaką nie jest potrzebna zgoda Komisji. Zakończyło się ono pełnym sukcesem.Największym akcjonariuszem Energomontażu-Północ jest Elektrim, który posiada prawie 32% akcji. Rafako i Elwo, spółki z jego grupy kapitałowej, mają odpowiednio 10,4% i 5,4% walorów.
Dariusz Wieczorek