Zarząd Szeptela złożył wniosek do GPW o zmianę, od 24 marca br., rynku notowań z równoległego na podstawowy. - Rozmawiamy z wieloma bardzo dużymi inwestorami instytucjonalnymi. Z tego względu chcemy wejść na rynek podstawowy. Dla nich ma to znaczenie, bowiem przy inwestycjach koncentrują swoją uwagę na firmach z głównego parkietu - powiedział PARKIETOWI Michał Skolimowski, wiceprezes Szeptela. Dodał, że obecnie spółka nie spełnia dwóch kryteriów rynku podstawowego: ma zbyt niską wartość księgową i zysk brutto. - Biorąc pod uwagę obecne podejście giełdy do wprowadzania na rynek firm z branży high-tech, nie sądzę, abyśmy mieli kłopoty z przeniesieniem notowań na wyższy parkiet. Sygnały z GPW w tej sprawie były pozytywne - stwierdził wiceprezes Skolimowski.W najbliższą sobotę odbędzie się WZA Szeptela, które podejmie decyzję o emisji od 5 do 10,5 mln nowych akcji (a także walorów dla menedżmentu). Przedstawiciele spółki uczestniczą obecnie w road show w Nowym Jorku. Firma nadal nie zdecydowała, kto mógłby objąć jej walory (emisja ma być skierowana do wybranej grupy podmiotów). Jeżeli emisja powiedzie się, spółka będzie bez trudu spełniać kryteria rynku podstawowego, jeśli chodzi o wartość księgową. Jeżeli zrealizuje prognozę wyników na br., będzie bliższa spełnienia kryterium zysku (od którego GPW odchodzi w przypadku firm IT). W zeszłym roku Szeptel wypracował 1,59 mln zł zysku netto, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 9,38 mln zł. W tym roku ma to być 6,95 mln zł zysku netto i 24,59 mln zł przychodów ze sprzedaży. Spółka w ciągu dwóch lat chce wydać na realizację projektów internetowych 100 mln USD.Do zmiany rynku notowań zachęcać może firmy high-tech także przykład Ster-Projektu. Od debiutu na podstawowym parkiecie, który miał miejsce w miniony piątek, każdego dnia kurs jego akcji rośnie o maksymalny przedział. Także akcjonariusze innych firm z branży mogą chcieć wykorzystać "internetową gorączkę".
K.J.