Rynek kontraktów terminowych

Kontrakty na WIG20 spowolniły tempo wzrostów w okolicach ostatniego szczytu sprzed dwóch tygodni. W zależności od zachowania się rynku wobec tej bariery należy prognozować jego dalszy ruch. Nadal jest duże prawdopodobieństwo, że w najbliższym czasie cena kontraktów osiągnie poziom 2600 pkt. związanyz minimalnym zakresem po wybiciu z formacji trójkąta symetrycznego.

WIG20 Futures (GPW)Otwarcie notowań odbyło się na wysokości 2435 pkt. tuż poniżej poniedziałkowego zamknięcia. Byki dominowały na rynku do godziny 12.00. W tym czasie kurs kontraktów osiągnął poziom 2458 pkt. i była to najwyższa cena płacona wczoraj za kontrakt. Od południa na rynku przewagę miały już niedźwiedzie. W konsekwencji ostatnia transakcja została zawarta przy cenie 2446 pkt. Wykres FW20M0 porusza się w trendzie wzrostowym, którego linia przechodzi przez minima z 28 lutego, 13 i 23 marca tego roku. Dopóki ta bariera nie zostanie przekroczona, można liczyć na kontynuację hossy. Silną strefą oporu może okazać się poziom 2600 pkt. Wysokość ta wiąże się z minimalnym zakresem zwyżki po wybiciu się rynku kontraktów z formacji trójkąta symetrycznego, która została ukształtowana na wykresie w okresie od lutego do marca. Wskaźnik otwartych pozycji zmniejszył się o 84, do 6103. Wolumen lekko zwiększył swoją wartość i wczoraj wynosił 2558 sztuk. MACD porusza się w obszarze wartości dodatnich i zmierza w kierunku linii sygnalnej. Jej przełamanie będzie silnym sygnałem do kupna.USD Futures (WGT)Rynek kontraktów na dolara otworzył się na poziomie 4,08 zł, czyli 0,015 zł powyżej przedwczorajszego zamknięcia. Jednocześnie kurs otwarcia był najwyższą ceną, jaką płacono wczoraj za kontrakt. Zakres zmian na sesji był niewielki i wyniósł 0,003 zł. Przewaga strony podażowej spowodowała spadek do ceny 4,078 zł, gdzie nastąpiło zamknięcie. Wzrosty Futures nie zostały potwierdzone wolumenem, który był minimalny - 36 sztuk. Otwartych pozycji było wczoraj 270. Wykres kontraktów znajduje się w krótkoterminowym trendzie spadkowym, którego linia przebiega aktualnie na wysokości 4,09 zł. Wybicie się rynku ponad tę barierę nie spowoduje jednak trwalszej fali wzrostowej. Jedyną szansą na zmianę obecnej tendencji w średnim terminie jest pokonanie linii trendu opartej na szczytach z 2 i 28 lutego tego roku. Wskaźnik MACD przebywa w obszarze wartości ujemnych i nadal oddala się od swojej średniej, co oznacza wciąż dużą przewagę niedźwiedzi. RSI znajdując się w okolicach 30 pkt. odbił się dość gwałtownie w górę. Można to uznać za lekki sygnał kupna.

Artur Gołębiewski