Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły w drugiej połowie marca br. w porównaniu z drugą połową lutego o 0,8%, a w relacji do pierwszej połowy marca o 0,3%. Napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe podrożały odpowiednio o 0,6% i 0,2%. - Przypuszczam, że inflacja liczona rok do roku po marcu spadła do około 10,2% z 10,4% po lutym - powiedział wczoraj PARKIETOWI prof. Witold Orłowski z Niezależnego Ośrodka Badań Ekonomicznych. Spadku wskaźnika inflacji o 0,2 pkt. proc. spodziewa się także Mirosław Gronicki z Centrum Analiz Społeczno--Ekonomicznych.Większym optymistą jest Bohdan Wyżnikiewicz z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową. Jego zdaniem, ceny artykułów i usług konsumpcyjnych w zeszłym miesiącu zwiększyły się o około 0,5%, co by oznaczało, że inflacja 12-miesięczna zmalała do około 10,0%. - Inflację jednocyfrową powinniśmy zanotować najpóźniej w kwietniu - stwierdził B. Wyżnikiewicz. Dodał, że o relatywnie niewielkiej inflacji w marcu br. mogło przesądzić wyhamowanie tempa wzrostu cen paliw.

JACEK BRZESKI