Co miesiąc 20 mld euro
Jeszcze nigdy do akcyjnych funduszy inwestycyjnych nie wpływało tyle pieniędzy, ile w minionych czterech miesiącach. W Europie fundusze biją kolejne rekordy wpływów netto, które wg szacunków Salomon Smith Barney sięgają już 20 mld euro miesięcznie. Dla ostatnich pięciu lat średnia miesięczna wynosi 4 mld euro.Dzieje się tak nie tylko w Europie. Na przykład w lutym wpływy do amerykańskich funduszy akcyjnych były dwukrotnie większe niż do europejskich. Bezpośrednią przyczyną tego zjawiska jest oczywiście doskonała koniunktura na giełdach trwająca od jesieni ubiegłego roku. Ale są też przyczyny strukturalne.Jedna z nich to wyraźny spadek popularności funduszy obligacyjnych. Obligacje straciły bowiem na atrakcyjności w wyniku obniżania stóp procentowych i zmniejszającej się podaży rządowych papierów dłużnych. W tej sytuacji instytucjonalni inwestorzy, którzy obiecali klientom wysokie stopy zwrotu, musieli wyjść z obligacji i przenieść środki na akcje. O gwałtownym zwiększeniu wpływu pieniędzy do funduszy inwestycyjnych decyduje jednak przede wszystkim entuzjazm inwestorów detalicznych.Na przykład w Niemczech do funduszy akcyjnych przeznaczonych tylko dla inwestorów instytucjonalnych w styczniu wpłynęło sześć razy mniej pieniędzy niż do funduszy otwartych dla detalistów. O wielkim popycie na akcje świadczą też niedawne oferty publiczne spółek internetowych. Wszystkie zakończyły się znacznymi nadsubskrypcjami. Na akcje World Online złożono 150 tysięcy zapisów, na LibertySurf ponad 600 tysięcy, a papiery włoskiej e.biscom w zeszłym tygodniu chciało kupić 2,9 mln ludzi.Do skierowania części tego olbrzymiego popytu do funduszy inwestycyjnych przyczynia się tworzenie funduszy specjalizujących się w inwestowaniu w akcje spółek technologicznych. Lehman Brothers obliczył, że ich liczba wzrosła z 25 przed pięciu laty do 140 obecnie. Najwięcej takich funduszy powstało w Niemczech - 60, a w Wielkiej Brytanii i we Francji po 30. Nie ma opracowań, z których wynikałoby, ile pieniędzy wpływa do tych nowych funduszy, ale szacuje się, że np. w Niemczech ponad połowa.Obecna korekta kursów akcji spółek technologicznych, w wyniku której od początku marca potaniały one już o 30%, nie spowodowała masowego umarzania jednostek uczestnictwa, natomiast wyraźnie spadł napływ nowych pieniędzy do funduszy specjalizujących się w tego rodzaju papierach. Ogólne dane za marzec dotyczące funduszy inwestycyjnych są jednak podobne do lutowych, z czego wynika, że popyt na akcje utrzymuje się.
J.B.