Właściciel 5,65% głosów na WZA złamał prawo?

Nabywca akcji Pagedu uprawniających do wykonywania 5,65% głosów na WZA najprawdopodobniej nie dopełnił obowiązku informacyjnego. Transakcja miała miejsce 5 stycznia br., a zarząd spółki twierdzi, że do 17 kwietnia br. nie otrzymał danych o podmiocie, który kupił tak znaczny pakiet walorów. ? Przekazaliśmy już tę sprawę do zbadania KPWiG i oczekujemy teraz na jej rozstrzygnięcie ? powiedział PARKIETOWI Bogusław Bamber, członek zarządu Pagedu. ? Otrzymaliśmy informację od spółki i podjęliśmy dochodzenie w tej kwestii ? stwierdził w rozmowie z PARKIETEM Mirosław Kachniewski, rzecznik prasowy KPWiG.Wszystko wskazywało na to, że zakupu akcji w tym czasie mógł dokonać Yawal, który miał plany przejęcia kontroli nad Pagedem. Przedstawiciele częstochowskiej spółki zaprzeczają jednak, jakoby nabyli wówczas akcje. ? Do czasu rozpoczęcia wezwania do sprzedaży akcji Pagedu (6 stycznia br.) nie posiadaliśmy żadnej akcji tej spółki, a po jego rozliczeniu mamy 11,2% kapitału akcyjnego i nie zwiększaliśmy już od tego czasu naszego zaangażowania ? powiedział Piotr Knapiński, dyrektor finansowy Yawalu.Podczas dzisiejszego nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Pagedu zarząd przedstawi strategię rozwoju spółki na najbliższe lata. Yawal zgłosi natomiast wniosek o dokonanie zmian w jej radzie nadzorczej. Akcjonariusze będą również zapewne chcieli wiedzieć, dlaczego spółka dopiero w przeddzień walnego przystąpiła do dochodzenia, kto jest nabywcą tak znacznego pakietu akcji.

M.N.