Zakłady pracy chronionej

? Około 1,6% niepełnosprawnych pracujących w zakładach pracy chronionej straciło pracę z powodu zmian w podatkach ? poinformowała wczoraj Joanna Staręga-Piasek, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych. Kilkadziesiąt firm posiadających status ZPCh zrezygnowało z niego, jednak ? zdaniem pełnomocnika ? przewidywania, że będzie to zjawisko masowe, okazały się przesadzone.Według Joanny Staręgi-Piasek, ze statusu rezygnują firmy, które z trudem spełniały kryteria oraz te, które ?już na tym skorzystały?. Takie przedsiębiorstwa wolą nie ryzykować, że prawa zakładu pracy chronionej zostaną im odebrane, bo może to mieć fatalne skutki marketingowe. A ryzyko odebrania statusu nie jest małe, głównie za sprawą kontroli z urzędów skarbowych. Od początku tego roku zakłady pracy chronionej płacą podatki, tak, jak wszystkie przedsiębiorstwa z tą różnicą, że przysługuje im zwrot części VAT. Wielkość tego zwrotu zależy od liczby zatrudnionych niepełnosprawnych. To urzędy skarbowe oddają zakładom część podatku, stąd kontrole.? Do tej pory było tak, że zakłady pracy chronionej były rozpieszczone brakiem jakiejkolwiek kontroli. Jeśli za sprawą kontroli sprawimy, że firmy te staną się sprawnymi przedsiębiorstwami, będzie to duży krok na drodze umacniania konkurencyjności niepełnosprawnych na rynku pracy ? uważa J. Staręga-Piasek. W lutym 2000 r. bez pracy pozostawało 33,7 tys. niepełnosprawnych. W styczniu 1999 r. było ich 28,9 tys. Oznacza to wzrost liczby bezrobotnych o prawie 17%.Jak mówi pełnomocnik rządu, likwidacja ulg podatkowych zdyscyplinowała ZPCh i nie powinno to być powodem utraty płynności przez te przedsiębiorstwa. Problemy z płynnością jednak są, wystąpiły zwłaszcza w pierwszych miesiącach tego roku. Zawinił mechanizm zwrotu podatku VAT. Zakłady muszą go wpłacać w całości, a na zwrot mogą liczyć w ciągu 25 dni. Dla tych, którzy przejściowo cierpią na brak środków uruchomiono specjalny program ?Sezam?. O pieniądze z ?Sezamu? mogą ubiegać się tylko ci, którym bank odmówił udzielenia kredytu na zapłatę VAT. Firmy, które już zaciągnęły kredyty na ten cel, mogą starać się o dofinansowanie odsetek od nich. Pożyczki z programu, jakich udzielono od początku roku, mają wartość ponad 6,6 mln zł.

M.CH.