Kandydaci na prezesa EBOiR nie tylko z Zachodu
? Stany Zjednoczone są entuzjastycznie nastawione do kandydatury wicepremiera Balcerowicza na stanowisko nowego prezesa EBOiR-u ? powiedział w czwartek prof. Stanisław Gomułka korespondentowi PAP w Londynie. Jego zdaniem, USA chcą powiększyć listę krajów, z których może pochodzić nowy szef EBOiR o państwa Europy Środkowej najbardziej zaawansowane w reformach gospodarczych. L. Balcerowicz byłby pierwszym szefem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju spoza krajów wysoko rozwiniętych, które są głównymi akcjonariuszami londyńskiego banku. Zastąpiłby on na tym stanowisku Horsta Koehlera, od środy pełniącego funkcję szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego w Waszyngtonie.Leszek Balcerowicz jest bardzo dobrym kandydatem na szefa EBOiR ? potwierdzają ekonomiści związani z amerykańską administracją. Przedstawiciele Departamentu Skarbu nie chcą oficjalnie mówić o formalnym zgłoszeniu kandydatury ministra finansów, przyznają bowiem, że decyzja należy do polskiego rządu. Pomysł Amerykanów, by promować Balcerowicza wynika z jego doskonałej opinii: jest uważany za jednego z niewielu fachowców, którzy wiedzą nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie, jak reformować gospodarkę.
Umiejętności L. Balcerowicza doceniono już wcześniej, kiedy w Waszyngtonie mówiło się o polskim ministrze finansów jako o kandydacie na fotel prezesa MFW. Spekuluje się też, że Amerykanie forsując osobę spoza Europy Zachodniej chcą mieć swojego człowieka w Europie. I tak to może zostać odebrane przez Zachód.Entuzjazmu Stanów Zjednoczonych mogą nie podzielać władze w Paryżu i Berlinie, skłaniające się ku kandydaturze Jeana Lemierre?a, francuskiego ministra skarbu. Wysunięcie swojego kandydata zapowiedział również rząd Hiszpanii. ? Kandydatura Balcerowicza nie jest rozważana z inicjatywy rządu polskiego. Jeżeli konsultacje wykażą, że nie cieszy się ona wystarczającym poparciem, to nie zostanie wysunięta ? powiedział prof. Gomułka.
Dorota Warakomska (TVP SA, Waszyngton), B.Ż.