Debiut internetowego banku należącego do Prudentiala
W poniedziałek na giełdzie w Londynie zadebiutowała firma Egg ? czyli internetowy bank należący do potentata branży ubezpieczeniowej ? Prudentiala. Na początku wczorajszej sesji za walory Egg płacono 190 pensów, a więc o 19% więcej od ceny emisyjnej (160 pensów). Wprawdzie w dalszej części sesji notowania Egg nieco spadły, jednak analitycy ? biorąc pod uwagę ostatni spadek zaufania do branży high-tech ? uznali debiut za bardzo udany. Kapitalizacja nowego internetowego banku sięgnęła 1,3 mld funtów (2 mld USD), co czyni Egg dwunastą co do wielkości instytucją finansową na Wyspach (pod względem wartości rynkowej).Dzięki udanej emisji akcji, Egg ściągnął z rynku 150 mln funtów, które zamierza przeznaczyć na kampanię reklamową, przejęcia na terenie Wielkiej Brytanii oraz zawieranie strategicznych sojuszy na kontynencie europejskim. Z kolei Prudential, dzięki wprowadzeniu na giełdę Egg zyskał 86 mln funtów. W rękach brytyjskiego ubezpieczyciela wciąż będzie znajdować się 80% akcji internetowego banku.Pierwotna oferta publiczna sprzedaży akcji Egg spotkała się z ogromnym zainteresowaniem inwestorów. Zanotowano aż 9-krotną nadsubskrypcję. Skierowana ona była przede wszystkim do indywidualnych inwestorów, różniąc się pod tym względem od poprzedniego spektakularnego IPO spółki internetowej w Wielkiej Brytanii ? wirtualnego biura podróży Lastminute.com, w przypadku której indywidualni inwestorzy zostali poszkodowani w wyniku dużych redukcji zapisów.W przypadku Egg klienci spółki oraz jej pracownicy otrzymali 24% akcji z oferty i tylko ci, którzy zapisali się na walory warte ponad 1000 funtów, dostaną mniej niż zakładali.W nowatorski i pasujący do branży, w której działa spółka, sposób inwestorzy otrzymają informację o wynikach oferty. Każdy dostanie e-mail, w którym będzie wiadomość, ile posiada walorów Egg. Możliwe jest to ze względu na fakt, że Prudential udostępnił akcje Egg tylko klientom mającym dostęp do internetu (co 10 osoba korzystająca z usług brytyjskiego ubezpieczyciela).
Ł.K.
