Trzy amerykańskie banki inwestycyjne ? Goldman Sachs Group, Merrill Lynch i Morgan Stanley Dean Wittter ? zapowiedziały utworzenie w czwartym kwartale 2000 r. elektronicznego rynku BondBook LLC, na którym będzie można handlować obligacjami emitowanymi przez przedsiębiorstwa oraz władze lokalne. Łącznie instytucje te gwarantują około jednej trzeciej tego rodzaju emisji.Zdaniem inwestorów, handel obligacjami on-line jest bardzo wygodny, gdyż umożliwia zawieranie transakcji z udziałem maklerów lub bez ich pośrednictwa. To zaś pozwala przyśpieszyć obrót i zmniejszyć koszty. Specjaliści wyrażają jednak obawy, że wraz zastosowaniem w tej części rynku kapitałowego łączy internetowych pojawią się tam problemy. Niełatwo będzie bowiem dokonać niezbędnego ujednolicenia obligacji, zważywszy na ich różne cechy oraz olbrzymią ilość. W obiegu znajdują się tego rodzaju papiery wypuszczone przez 4 mln emitentów w porównaniu z akcjami wyemitowanymi przez tylko 10 tys. spółek. Pomimo tych wątpliwości obligacje są coraz częściej przedmiotem obrotów on-line. W zeszłym tygodniu tego rodzaju usługi dla inwestorów indywidualnych wprowadziło znane biuro maklerskie Charles Schwab. W maju br. Merrill Lynch, Morgan Stanley Dean Witter, Salomon Smith Barney i Chapdelaine Electronic Brokerage utworzyły rynek internetowy dla obligacji emitowanych przez władze lokalne. Wcześniej Credit Suisse First Boston zainwestował w firmę Trading Edge, która w zeszłym roku uruchomiła handel on-line obligacjami śmieciowymi. Aktywny w tej dziedzinie jest też Bloomberg LP.
A.K.