Wzrosły nadzieje inwestorów na zasadniczą zmianę koniunktury na GPW po zakończeniu poniedziałkowej sesji. Pierwsza jej część upłynęła jednak w dość sennej atmosferze, o czym świadczą małe obroty (107 mln zł) oraz niewielkie zmiany indeksów. WIG wzrósł o 0,1%, do 19 589 pkt. WIG20, MIDWIG oraz prawie wszystkie indeksy sektorowe zmieniły swoją wartość w przedziale od 0,0 do 0,2%. Najsilniejsze okazały się papiery z branży teleinformatycznej. TechWIG zyskał 1,2%. Przyczyniły się do tego przede wszystkim wzrosty na Softbanku (+4,7%), Comarchu (+3%) i Optimusie (+2,4%). Po informacji o podpisaniu przedwstępnej umowy sprzedaży przez Relpol akcji Elzabu firmie Macapel, kurs papierów Elzabu skoczył w górę o 9,7%. Maksima cenowe zanotowano na papierach KFM, TIM-u, Ganta oraz Miteksu. Niewykluczone że ostatnia ze spółek będzie kolejną w branży budowlanej, która pozyska inwestora. Najniższy kurs od roku osiągnęły walory Kopeksu. W dogrywce w niewielkim stopniu przeważała strona popytowa. Największym powodzeniem cieszyły się papiery spółek z sektora IT. One też były liderami wzrostów w notowaniach ciągłych, w których już zdecydowanie dominowali kupujący. Papiery Optimusa zdrożały o 8,9%, ComArchu o 8,1%, a ComputerLandu i Prokomu o ponad 5%. TechWIG w tej części sesji wzrósł aż o 4,2%, do czego z pewnością przyczyniło się optymistyczne otwarcie na Nasdaq. WIG20 za sprawą słabej postawy przede wszystkim spółek z sektora bankowego wzrósł dwukrotnie mniej bo o 2% przy obrocie w wysokości 194 mln zł.
DARIUSZ JAROSZ