W czwartek notowania naszej waluty gwałtownie spadły. Kurs dolara do złotego sięgnął w ciągu dnia poziomu 4,3300.

Rynek złotego otworzył się w czwartek przy kursie USD/zł na poziomie 4,3000/4,3100. Szybko przewagę zdobyli kupujący dewizy. Inwestorzy zamykali krótkie dewizowe pozycje, które otwierali w nadziei na umocnienie złotego w związku z prywatyzacją TP SA. Spadek wartości euro do dolara (z poziomu 0,9430 do 0,9340) znacznie przyczynił się do osłabienia złotego względem dolara amerykańskiego. Wydaje się, że inwestorzy przestali wierzyć w rychłe przejście przez rynek części z 4 mld dolarów z prywatyzacji TP SA, a co za tym idzie ? umocnienie złotego. Dalsze gwałtowne osłabienie naszej waluty wydaje się jednak mało prawdopodobne. Jeżeli rząd przyjmie bez zmian projekt budżetu na 2001 rok, to złoty powinien zachowywać się stabilnie do podania kolejnych danych makroekonomicznych. Narodowy Bank Polski wyznaczył fixing dla dolara amerykańskiego na 4,3257 zł, a dla euro na 4,0550 zł. O 13.30 płacono za euro 0,9345 dolara, a za dolara 107,25 jena.

JACEK JURCZYŃSKIWarszawska Grupa Inwestycyjna