Spółki zależne pozostaną akcjonariuszami

Krosno, ze względu na wzrost popytu na wyroby szklane, ma trudności z realizacją wszystkich zamówień. Krzysztof Janas, prezes spółki, powiedział PARKIETOWI, że firma rozważy ofertę zakupu prywatyzowanej Huty Szkła Gospodarczego Blowex z Tarnowa.

Wzrost popytu m.in. na szkło ręcznie formatowane prawdopodobnie przełoży się na poprawę wyników finansowych Krosna. W I kw. br. firma wypracowała blisko 5 mln zł zysku operacyjnego (3,4 mln zł zysku netto), co odpowiada prawie 45% wartości za cały 1999 r. ? Mamy dużo zamówień, więcej niż rok temu. Staramy się je wszystkie realizować, choć niekiedy mamy z tym trudności ? powiedział prezes Janas. Dodał, że Krosno jest zainteresowane powiększeniem zdolności produkcyjnych m.in. poprzez przejęcia innych firm z branży. ? Do prywatyzacji przygotowywana jest huta Blowex. Swoim potencjałem odpowiada ona jednemu z naszych zakładów. Po zapoznaniu się z warunkami oferty rozważymy jej zakup ? powiedział prezes Janas. Dodał, że Blowex jest już jednoosobową spółką Skarbu Państwa i w najbliższych miesiącach można spodziewać się zaproszenia do rokowań w sprawie jej prywatyzacji.Od trzech miesięcy dwie firmy zależne Krosna posiadają prawie 10% walorów spółki-matki. Kupiły je w transakcjach pakietowych po 41 zł. Zarząd Krosna tłumaczył wówczas, że akcje są niedowartościowane i spółka jest wyceniana poniżej wartości księgowej. W piątek kurs wyniósł 33,2 zł i był prawie o 19% niższy od ceny, jaką za nie płaciły spółki zależne. ? Nadal uważam, że nasze akcje są niedowartościowane. Spółki zależne na razie nie pozbędą się walorów Krosna. Obroty są bardzo małe, ponieważ większość papierów znajduje się w posiadaniu dużych akcjonariuszy, którzy nie chcą ich sprzedawać ? wyjaśnił prezes Janas.Poza spółkami zależnymi Krosna pakiet prawie 43% akcji huty posiada Zdzisław Sawicki, a blisko 8,3% walorów kontroluje warszawski Minex. Pośredniczy on w sprzedaży eksportowej wyrobów giełdowej firmy.

Dariusz Wieczorek