Moja intuicja zawiodła. Nie po raz pierwszy okazuje się, że metodą na rynek jest raczej żelazna konsekwencja niż nasze własne wyobrażenia. Należało posłuchać głosu wynikającego z doświadczenia ? z praktyki, ze statystyki i historii rynku. Warto zapamiętać tę lekcję na przyszłość.

Wbrew temu, co wydawało się pod koniec ubiegłego tygodnia, wystarczyło kilka dni i z nadziei na zmianę trendu z horyzontalnego na rosnący zrobiły się realne obawy o całkiem odmienny scenariusz. Przyczynił się do tego wydatnie nastrój na świecie, kiedy to po dobrych wynikach spółek IT rynek reagował całkiem odwrotnie, niż należało oczekiwać. W ostatnich dniach sytuację pogorszyły słabsze wyniki spółek telekomunikacyjnych. Zmiana nastrojów rynkowych była dość zdecydowana i to ona, podobnie jak już wiele razy w ciągu ostatnich kilku miesięcy stabilizacji, doprowadziła w ciągu zaledwie kilku dni do spadku indeksu z górnych do środkowych przedziałów zakresu konsolidacji.Czy może być to sygnał spadku rynku?Może to być sygnał spadku rynku, choć nie sądzę, by tak było. Ta sama praktyka, która kazała mi patrzeć optymistycznie na rynek w ubiegłym tygodniu, choć należałoby poczekać na wyraźny sygnał wybicia, teraz podpowiada mi identyczną rzecz. Jesteśmy w środkowym obszarze wahań (18,4 do 20,3 tys. punktów na WIG), w najgorszym razie na dole węższego i krótszego pasma (19,3 do 20,1 tys.). Poczekajmy, co się stanie dalej, by pochopnie nie podejmować decyzji. Podobnie jak sygnały odwrotu z wyższego poziomu w ubiegłym tygodniu, potraktujmy sygnały odbicia, jeśli takie się pojawią. I nie zastanawiajmy się ani chwili, jeśli zobaczymy wyraźne sygnały dalszego spadku.Co podpowiada mi odżegnana od czci intuicja ? że czeka nas w niezbyt długim czasie wyjaśnienie tej sytuacji. Boję się już spekulować, w którą stronę może się to wyjaśnić, bo i tak szanse trafienia nie są o wiele większe niż proste 50%.Wąsko czy szeroko ? rynek czy pomysły?Na jedną rzecz ważną ? jak mi się wydaje ? należy zwrócić uwagę. Sądzę, że tak czy inaczej, stabilizacja trwająca już przeszło trzy miesiące powinna się skończyć i najważniejsze jest w tej chwili zareagowanie w odpowiednim momencie na to, co się stanie. Skupianie się w tej chwili na pojedynczych spółkach, choć nigdy nie należy tego zaniedbywać, może prowadzić do zgubienia tego, co najważniejsze ? a zatem głównego trendu. Nasz rynek, jak wiele innych, charakteryzuje się bardzo silnymi trendami ? jak rośnie, to wyraźnie i długo, jak stoi w miejscu to też od razu kilka miesięcy, a jak spada... ? to lepiej sobie tego nie życzyć. Na takim rynku do trendu trzeba umieć się dostosować i jak najszybciej wyczuć jego zmiany.

Marcin SadlejCDM Pekao S.A.