Dwa tygodnie temu doszło do przełamania przez indeks WIG poziomu wsparcia, wyznaczonego na wykresie tygodniowym przez połowę białej świecy (poziom 19 100 pkt) ukształtowanej na początku czerwca. Przełamanie to zostało potwierdzone przez niewielką (110 pkt.) lukę bessy i od tego czasu poziom ten ze wsparcia zamienił się w opór. W minionym tygodniu indeks podjął próbę pokonania tej bariery podażowej, jednak piątkowy spadek przekreślił cały wysiłek i w rezultacie na wykresie WIG widnieje kolejna czarna świeczka, tym razem jednak z górnym cieniem potwierdzającym siłę sprzedających.Piątkowy spadek nie został potwierdzony przez wskaźniki techniczne, na których kształtują się pozytywne dywergencje. Wśród tych wskaźników należy wymienić Ultimate, CCI oraz RSI. Niepokojący jest układ średnich kroczących, gdyż wykres indeksu już od końca lipca utrzymuje się poniżej SK-200. Dodatkowo, na początku tygodnia doszło do przebicia od góry SK-45 przez SK-15, co jest charakterystyczne dla rynku spadkowego. O przewadze niedźwiedzi świadczy także ciągle rosnący wskaźnik ADX. W tej sytuacji, wydaje się, że WIG może spaść do wsparcia wyznaczonego przez dno z 26 maja na poziomie 18 357 pkt., na którym powinna uaktywnić się strona popytowa.
Katarzyna PłaczekBDM S.A.