Przecena akcji Telekomunikacji Polskiej spowodowała w piątek spadek indeksu WIG-Telekomunikacja aż o 3,1%. Poważne spadki dotknęły na ciągłych akcje PKN Orlen i Elektrimu.Na piątkowym fixingu akcje Telekomunikacji zniżkowały aż o 4,8%. Podczas notowań ciągłych kurs spółki spadł przejściowo nawet o 5%. Spadek powszechnie tłumaczono sprawą koncesji na UMTS (pisaliśmy o tym w piątkowym Parkiecie).Prawdziwe rozczarowanie przeżyli także akcjonariusze PKN Orlen. Podczas notowań ciągłych akcje tej spółki ? uznawanej dotychczas za jeden ze stabilniejszych papierów na GPW ? ustanowiły nowe historyczne minimum. Spadły przejściowo do 19,2 zł, kończąc dzień na poziomie 19,75 zł. Odwrót od PKN Orlen może świadczyć, że wbrew uspokajającym zapewnieniom przedstawicieli OFE, nerwy puszczają także polskim instytucjom finansowym.Co ciekawe, pogorszenie nastrojów na parkiecie nie przełożyło się jednak na rynek walutowy ? złoty był w piątek wyjątkowo stabilny. ? Złoty jest bardzo mocny choćby dlatego, że rynek wierzy w napływ kapitału w związku z zapłatą za pakiet Telekomunikacji Polskiej ? powiedział PARKIETOWI Maciej Krzak, główny ekonomista BH. Wyraźną wyprzedaż obserwowano natomiast na rynku obligacji i bonów skarbowych.Paradoksalnie, do stabilności rodzimej waluty przyczynia się także wzrost inflacji i możliwa podwyżka stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (inwestorzy spodziewają się wzrostu oprocentowania depozytów). Podobna sytuacja ma miejsce w Eurolandzie, gdzie informacje o wzroście inflacji i możliwym podniesieniu stóp procentowych przyczyniają się do umacniania euro.Osoby związane z rynkiem walutowym spodziewają się jednak, że Polskę ominą kryzysy. ? Mimo wszystko obserwujemy znacznie więcej pozytywnych sygnałów ? mówi M. Krzak.

GRZEGORZ BRYCKI