GUS szacuje, ze zbiory zbóż w tym roku będą niższe o 13-17 proc. niż w roku ubiegłym, co - zdaniem analityków - może spowodować konieczność importu zbóż w II kwartale 2001. Główny Urząd Statystyczny podwyższył w czwartek sierpniowe szacunki zbiorów zbóż w 2000 roku do 21,4-22,4 mln z prognozowanych wcześniej 20,5-21,5 mln ton. Według sierpniowych danych, zbiory zbóż miały być mniejsze w tym roku o 14,3-18,3 proc. niż w 1999, gdy wyniosły 25,1 mln ton, a obecnie GUS przewiduje zmniejszenie zbiorów zbóż ogółem o 13-16,9 proc. w stosunku do ubiegłorocznych. GUS podał, że w tym roku na wielkość produkcji roślinnej największy wpływ miała zła pogoda, która najpierw spowodowała suszę. Opady w lipcu poprawiły wprawdzie uwilgotnienie gleby, ale utrudniały rozpoczęte już żniwa rzepaku ozimego i zbóż ozimych. Zbiory zbóż podstawowych z mieszankami zbożowymi GUS szacuje na 20,5-21,5 mln ton, czyli o 14,3-18,3 proc. mniej od ubiegłorocznych. GUS podał, że szacuje zbiory pszenicy na 8,1-8,4 mln ton, o 0,7-1,0 mln ton mniej niż w 1999, czyli o 7,3-10,6 proc. mniej. Zbiory żyta, według ocen GUS, wyniosą 3,9-4,1 mln ton, czyli o 1,0-1,2 mln ton (19,9-24,3 proc.) mniej od tych z 1999 roku. Po ogłoszeniu tych prognoz analitycy ocenili, że na przełomie maja i czerwca 2001 roku prawdopodobnie będzie brakować zbóż konsumpcyjnych. Nie wykluczone, że konieczny będzie dodatkowy import zbóż. "Z szacunków GUS wynika, że w przyszłym roku może powtórzyć się sytuacja z tegorocznej wiosny, kiedy ceny pszenicy konsumpcyjnej wzrosły do 730 złotych za tonę. Nie wykluczone, że konieczny będzie dodatkowy import" - powiedział PAP makler Małopolskiej Giełdy SA Marcin Musiał. "Nie wiadomo, czy ARR będzie w stanie zaspokoić te różnice, które powstały w wyniku mniejszych zbiorów. Jeżeli agencja lub indywidualni importerzy otrzymają odpowiedni przydział na sprowadzenie zboża, to ceny pszenicy konsumpcyjnej będą na poziomie 550-580 złotych za tonę" - ocenił. Powierzchnia uprawy zbóż w sierpniu wyniosła 8814 tys. ha i była o 112,7 tys. ha, czyli o 1,3 proc. większa od ubiegłorocznej oraz o 110,9 tys. ha (o 1,3%) większa od średniej z lat 1994-1998. Plony zbóż ozimych łącznie GUS szacuje na 25,6-26,7 kwintali z hektara. Będą one niższe od ubiegłorocznych o 3,1 do 4,2 q/ha (o 10,4-14,1 proc.). Plony zbóż jarych łącznie szacuje się na 21,8 do 23,0 q/ha, są one mniejsze w porównaniu do roku ubiegłego o 5,8 do 7,0 q/ha (o 20,1-24,3 proc.). Do tej pory rząd zdecydował o dodatkowym bezcłowym imporcie 1,1 mln ton zbóż i rozważał możliwość wprowadzenia kolejnego kontyngentu lub plafonu importowego. Jednak Ministerstwo Rolnictwa jest zdania, że decyzje takie mogą zostać podjęte w drugiej połowie października, po zbilansowaniu tegorocznych zbiorów. Ministerstwo Rolnictwa podawało też w sierpniu, że szacuje zbiory na niższe o około 10 proc. od zeszłorocznych. W czwartek nie skomentowało nowych szacunków GUS. Na przełomie maja i czerwca ceny pszenicy na rynkach wzrosły w wyniku spekulacyjnego popytu związanego z trwającą wówczas suszą i przymrozkami z 550 złotych za tonę do 730 złotych za tonę. Potem w wyniku zwiększonych interwencji ARR i wprowadzenia dodatkowego bezcłowego importu 200 tys. ton ceny ustabilizowały się i obecnie wynoszą 550-570 złotych za tonę pszenicy. (PAP)