Czwartkowa sesja przyniosła początkowo silneosłabienie naszej waluty. Kurs dolara do złotego sięgnął poziomu 4,6400.

Rynek otworzył się przy kursie dolara do złotego na poziomie 4,6000/4,6050. Rano przewagę zdobyli inwestorzy kupujący dewizy. W ciągu kilkunastu sekund kurs sięgnął poziomu 4,6400. Dopiero tutaj przyszło opamiętanie. Informacje o silnym wzroście eksportu oraz sprzedaż dewiz przez eksporterów umożliwiły naszej walucie odzyskanie części utraconej wartości. Kurs dolara do złotego spadł w rezultacie w okolice 4,6100. W dalszym ciągu największy wpływ na wydarzenia na polskim rynku walutowym ma sytuacja na świecie. Bez poprawy nastrojów na innych rynkach wschodzących złoty narażony jest na dalsze straty. Narodowy Bank Polski wyznaczył fixing dla dolara amerykańskiego na 4,6084 zł, a dla euro na 3,9268 zł. O 13.20 za jedno euro płacono 0,8514 dolara, a za dolara 106,39 jena.

JACEK JURCZYŃSKIWarszawska Grupa Inwestycyjna