W ciągu 2-3 lat udział Grupy Swarzędza w krajowym rynku ma wzrosnąć od 8?9%. Będzie to możliwe m.in. dzięki przejęciu większościowego pakietu walorów Bialfamu i kolejnej planowanej jeszcze w br. akwizycji firmy z branży meblarskiej.Swarzędz Meble jest już formalnie właścicielem 54,76% akcji Bialskich Fabryk Mebli. W ciągu najbliższych miesięcy sfinalizuje również umowy zakupu kolejnych pakietów akcji spółki (1,16% od Skarbu Państwa, 16,03% od firmy Quercus oraz ok. 10% od NFI i drobnych akcjonariuszy), osiągając ponad 80-proc. udział w kapitale akcyjnym.? Inwestycja w Bialfam ma dla nas strategiczne znaczenie. Jest to spółka o niemal równym potencjale, co wszystkie pozostałe zakłady produkcyjne grupy. Dlatego dzięki kanałom dystrybucyjnym Swarzędza i jego marce jej sprzedaż wzrośnie do przynajmniej 60 mln zł rocznie. W br. planujemy jeszcze jedną akwizycję firmy z branży. W 2001 r. przychody grupy powinny więc wynieść już 200 mln zł, a udział w krajowym rynku w perspektywie 2-3 lat powinien wzrosnąć od 8?9% ? powiedział Julian Nuckowski, prezes Swarzędza Meble, podczas wczorajszego spotkania z dziennikarzami.W oparciu o Bialfam Swarzędz chce zbudować nowy kanał dystrybucji i uzupełnić swoją ofertę meblami o bardziej nowoczesnej linii i mniejszych gabarytach, skierowanych do młodszego klienta o średnich i wyższych dochodach. W ub.r. przychody ze sprzedaży Bialfamu wyniosły 52,5 mln zł (68% produkcji trafiło na eksport), a strata netto 2,8 mln zł (był to efekt utworzenia wysokich rezerw na należności od postawionej w stan upadłości spółki Quercus). Wysoki udział eksportu w sprzedaży firmy z Białej Podlaskiej, który charakteryzuje się niskimi marżami, ma być stopniowo wypierany wzrostem sprzedaży na krajowy, bardziej rentowny rynek.Zdaniem prezesa Nuckowskiego, Swarzędz zamknie br. głównie dzięki sprzedaży nieruchomości, zys-kiem netto w wysokości ponad 7 mln zł przy przychodach na poziomie 100 mln zł.

MICHAŁ NOWACKI(Biała Podlaska)