W Pradze kupowano tanie akcje Cesky Telecom
Powrót do łask koncernu telekomunikacyjnego Cesky Telecom przyczynił sięwczoraj do zwyżki praskiego indeksu giełdowego PX 50. Po raz drugi z rzędu spadł natomiast wyraźnie moskiewski RTS. W mniejszym stopniu obniżył się budapeszteński BUX.
BudapesztCzwartkowe notowania na parkiecie budapeszteńskim przebiegły pod znakiem spadków cen akcji. Wprawdzie w pierwszej połowie sesji pojawił się popyt na walory takich spółek, jak bank OTP czy koncern chemiczny TVK, jednak później inwestorzy zaczęli wyprzedawać te papiery, czego efektem był spadek kursu obu spółek. ? Wygląda na to, że niepewność panująca na czołowych giełdach zagranicznych skłoniła do podjęcia takiej decyzji ? powiedział Reuterowi Peter Nagy, makler z Takarek Broker. Indeks BUX ostatecznie spadł o 0,5%, do 8288,14 pkt., i nie zapobiegł temu nawet popyt na akcje spółek z branży energetycznej, takich jak Edasz czy Titasz.PragaZwyżką cen akcji zakończyły się czwartkowe notowania na praskiej giełdzie papierów wartościowych. Wskaźnik PX 50 wzrósł o 0,74% i powrócił powyżej ważnej granicy 500 pkt., zamykając dzień na poziomie 501,1 pkt. Sprzyjał mu popyt na walory koncernu energetycznego CEZ oraz wracającego do łask potentata telekomunikacyjnego Cesky Telecom, którego kurs znajduje się teraz na najniższym poziomie od 10 miesięcy. Prawie nie zmieniła się natomiast cena spółki z branży petrochemicznej Unipetrol, mimo decyzji czeskiego rządu, dotyczącej pełnej prywatyzacji w tym kraju sektora paliwowego i energetycznego. Uwagę obserwatorów czeskiego rynku przyciągały jednak przede wszystkim niskie obroty, które wczoraj w systemie elektronicznym SPAD, przeznaczonym dla spółek typu blue chips, wyniosły tylko 298 mln koron (7,3 mln USD), wobec 370 mln koron w środę.MoskwaCzwartek był kolejnym dniem silnych spadków na giełdzie w Moskwie. Analitycy podkreślali, że, ze względu na brak lokalnych czynników fundamentalnych, był to efekt niedobrej koniunktury na największych światowych rynkach akcji. ? Istnieje jeszcze czynnik psychologiczny, jakim jest zaplanowane na piątek pierwsze czytanie w Dumie projektu budżetu na 2001 r. ? podkreślił w rozmowie z Reuterem Aleksander Fonarkow, makler z Chase, który dodał, że ? jego zdaniem ? indeks RTS będzie miał trudności z powrotem powyżej granicy 200 pkt. Wczoraj spadł on poniżej tego poziomu, tracąc 3,19% i na koniec dnia wynosząc 197,97 pkt. Według niego, rynek nie zdążył też jeszcze zareagować na niespodziewaną decyzję EBC o podwyższeniu stóp procentowych w strefie euro. Wczoraj sprzedawano m.in. akcje takich spółek, jak Łukoil, Surgutnieftiegaz i Mosenergo.
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI