CSFB

Szwajcarsko-brytyjski bank inwestycyjny Credit Suisse First Boston potwierdził w październiku neutralną alokację na Polskę w swoim wzorcowym portfelu regionalnym.Jego analitycy zwracają uwagę, że podobna bessa, jak w Warszawie, utrzymuje się w Budapeszcie i sądzą, że zarówno tu, jak i tam zapewne skończy się ona, jeśli utrzyma się zwyżka euro. Wskazują oni jednak, że o ile na giełdzie budapeszteńskiej przeciętna relacja C/Z wynosi 10, to w Warszawie ? 13, ponadto zaś Polska przedstawia większe ryzyko makroekonomiczne.Zważywszy, że po sprzedaży strategicznego pakietu akcji TP SA na horyzoncie nie widać większego napływu kapitału, a deficyt płatności bieżących nadal wynosi ponad 7% PKB, ich zdaniem, można spodziewać się pewnego spadku kursu złotego. Bioprąc pod uwagę, że wśród spółek giełdowych jest niewielu eksporterów, natomiast spółki łącznościowe i informatyczne bądź to muszą inwestować w dolarach, bądź mają w tej walucie zadłużenie, przewidują oni, że osłabienie złotówki odbije się niekorzystnie na całym rynku.Zwracają oni uwagę również na duże zwolnienie tempa wzrostu popytu na rynku wewnętrznym, to zaś może odbić się na zyskach wszystkich spółek giełdowych, które pod tym względem przynosiły inwestorom rozczarowania również wówczas, gdy tempo wzrostu PKB było większe.Podobnie, jak przed tygodniem, CSFB rekomenduje do kupna: EFL, Elektrim, KGHM, Netię, Optimusa, PBK, Pekao, PKN i TP SA; do trzymania: Agorę, BPH, BOK, ComputerLand, Kęty, Orbis, Prokom i Softbank. Rekomendacji sprzedać nie przyznano.

M.K.