Droga do liberalizacji i wolnej konkurencji

? Liczymy, że udział Giełdy Energii w krajowym obrocie energią może wzrosnąć do kilkunastu procent w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, a w perspektywie dwóch lat do 20%. Kluczowa w tej kwestii będziewspółpraca z PSE oraz wdrożenie Systemu Opłat Kompensacyjnych ? stwierdził Piotr Sereczyński,konsultant w Ministerstwie Skarbu Państwa, podczas trzeciej corocznej międzynarodowej konferencji natemat handlu energią elektryczną i gazem w Europie (Warsaw Energy Meeting).Wolumen obrotów na uruchomionej w lipcu br. Giełdzie Energii rośnie o kilkadziesiąt procent miesięcznie, ale jej obecny udział w krajowym obrocie energią elektryczną nie przekracza jeszcze 2%. Według zarządu spółki, do końca bieżącego roku powinien on wzrosnąć do 5?8%. Aby jednak można było myśleć o osiągnięciu udziału na poziomie kilkunastu do 20%, który miałby już znaczenie w skali całkowitego obrotu energią w Polsce i gwarantował wolną konkurencję, trzeba uporać się z kilkoma istotnymi barierami. Pierwszą z nich jest wprowadzenie przez operatora systemu przesyłowego (Polskie Sieci Elektroenergetyczne) z początkiem przyszłego roku godzinowego rynku bilansującego obrót energią (niweluje odchylenia pomiędzy zakontraktowaną ilością energii a faktycznym zapotrzebowaniem na nią w danej jednostce czasu) w miejsce stosowanych obecnie rozliczeń miesięcznych.Kolejna kwestia to efektywne wdrożenie Systemu Opłat Kompensacyjnych (SOK), który miałby rozwiązać problem 35 długoterminowych kontraktów (obejmują 70% obrotu energią) zawartych pomiędzy PSE i producentami. Przypomnijmy, że zobowiązania PSE z ich tytułu stanowią dla banków gwarancję spłat zaciągniętych przez elektrownie kredytów. O tempie liberalizacji rynku energii w dużej mierze będzie decydować również restrukturyzacja dostawców surowca, czyli sektora węgla kamiennego.? Rynek energii potrzebuje więcej przejrzystości i konkurencji w ustalaniu cen. W tym zakresie bardzo pomocna jest właśnie działalność Giełdy Energii. Tym bardziej że w przyjętym przez nas modelu jej udziałowcami są wszystkie zainteresowane strony: uczestnicy rynku, operator systemu przesyłowego i Skarb Państwa, który co prawda będzie zmniejszał swoje udziały, ale w taki sposób, aby nadal zapewniać równowagę sił i pełną niezależność giełdy ? stwierdził Piotr Sereczyński.

MICHAŁ [email protected]