Spadki na giełdach światowych doprowadziły w środę do wyprzedaży akcji na warszawskiej giełdzie. WIG przy obrotach na rynku podstawowym w wysokości 122 mln zł, stracił 3,4% i zatrzymał się na poziomie 15 506 pkt. Na fixingu silniej przeceniono większe spółki (WIG20 spadł o 3,6%) oraz firmy z sektora teleinformatycznego, co było następstwem dużej wtorkowej zniżki na Nasdaq (-3,4%). Indeks WIG Informatyka stracił przed południem aż 5,3%. Na rynku podstawowym najbardziej spadły ceny Atlantisu (-10%), Ireny (-9,6%) i BIG-BG (-9,1%). Inwestorzy obawiając się wpływu nowej oferty KGHM, przewidującej sprzedaż 10% akcji, nadal pozbywają się walorów miedziowego kombinatu (-8,1%). Ze spółek innowacyjnych technologii najwięcej stracił ComputerLand (-7,3%). Optimus i Prokom zniżkowały o ponad 5%, a Softbank i Agora ponad 4%. Spadek głównych indeksów mógłby być jeszcze wyższy, gdyby nie Elektrim, który został przeceniony ?tylko? o 0,3%. Po zniesieniu widełek o 13,5% wzrósł Ocean i był to prawdopodobnie szczyt jego możliwości, gdyż w dogrywce inwestorzy starali się ?wyskoczyć? z tego gorącego na ostatnich sesjach papieru. Podobnie może się zakończyć kariera Beton Stalu (+9,7% i oferta kupna), jeśli zostaną na nim zniesione widełki cenowe.Dogrywka zakończyła się przewagą sprzedających. Strona podażowa dominowała także w notowaniach ciągłych. WIG20 tracił momentami w tej części sesji 3% w stosunku do fixingu. Pod koniec indeks odrobił część strat i ostatecznie zamknął się na poziomie 1 545 pkt (-1,5%). W ciągłych mocno przeceniono akcje TP SA (-4,1%). O ponad 5% spadły Agora i Orbis. Do nielicznych papierów, które zyskały na wartości, należał Elektrim (+0,3%).

DARIUSZ JAROSZ