Rynek obligacji
Pogorszenie nastrojów inwestycyjnych na świecie, zawirowania na scenie politycznej oraz niepewność co do kształtu budżetu przyczyniły się do spadku cen obligacji na rynku międzybankowym.
W ciągu minionego tygodnia Indeks Obligacji Skarbowych PARKIETU spadł o 0,03 pkt. proc., do poziomu 99,68 pkt. Wolumen obrotu wzrósł natomiast o 12%.? Ceny obligacji zaczęły spadać już od ubiegłego piątku. Jednym z kilku powodów była wypowiedź jednego z członków Rady Polityki Pieniężnej o tym, że inflacja za wrzesień może będzie wyższa niż w sierpniu ? powiedział PARKIETOWI Wojciech Dunaj z Westdeutsche Landesbank.Po wyborach prezydenckich wzrosła możliwość nieuchwalenia budżetu i rozpisania przedterminowych wyborów. Inwestorzy obawiają się również poluzowania polityki fiskalnej. Dodatkowo obserwowana na giełdach podwyżka cen ropy naftowej zwiększa, zdaniem Wojciecha Dunaja, ryzyko wzrostu inflacji.Czynniki te spowodowały, że przez rynek przetoczyła się fala sprzedaży. Na spadek cen obligacji wpłynęło również gwałtowne osłabienie złotego. W ciągu minionego tygodnia rentowność na najpłynniejszych obligacjach pięcioletnich wzrosła z 15,25% do 16,20%. W przypadku walorów dwuletnich wzrosła z 18,03% do 18,60%. Do 15 listopada, czyli do czasu przesłania do Sejmu budżetu, sytuacja na rynku będzie nadal niepewna. W związku z tym, nie należy spodziewać się powrotu inwestorów na polski rynek.Według Wojciecha Dunaja tak niskiego, jak obecnie poziomu cen dawno nie notowano. Sprzedaż obligacji wiąże się teraz z koniecznością poniesienia dużych strat.
P.U.