Krosno w transakcji pakietowej kupiło od swojej spółki zależnej w celu umorzenia 315 509 własnych akcji, które stanowią 9,51% kapitału i głosów. Za jeden walor zapłaciło 41 zł, czyli prawie o 13% więcej od kursu giełdowego. Krosno-Inwest otrzymało od spółki-matki ponad 12,9 mln zł.Pod koniec października NWZA Krosna zobowiązało zarząd do nabycia 315 509 własnych akcji w celu ich umorzenia. Na zakup walorów spółka mogła wykorzystać kapitał zapasowy w części pochodzącej z nadwyżki ceny emisyjnej walorów serii B i C ponad ich wartość nominalną. ? Ze względu na to, że na umorzenie przeznaczyliśmy środki pochodzące z podwyższenia kapitału, uważamy, że nie musimy od buy back płacić podatku. Nie utworzyliśmy żadnych rezerw na ten cel ? powiedział PARKIETOWI Krzysztof Lewczuk, wiceprezes Krosna. Ostatnio urząd skarbowy zażądał od Wólczanki zapłaty podatku od umorzenia akcji w wysokości 20% wydanej na ten cel kwoty plus zaległe odsetki.Krosno odkupiło własne akcje od firmy zależnej, w której kontroluje 100% kapitału. Krosno-Inwest nabyło natomiast prawie 10% walorów spółki-matki w kwietniu br. od Enterprise Investors. ? Nasza spółka płaciła wówczas za akcje 41 zł i po takiej samej cenie od niej je odkupiliśmy. Nie wykaże więc na tej transakcji zysku ? powiedział prezes Lewczuk.Akcjonariusze Krosna (największym jest Zdzisław Sawicki, który kontroluje obecnie prawie 43% walorów, a po umorzeniu będzie miał ponad 47,3%) zdecydowali się na buy back ze względu na to, że rynek wycenia papiery poniżej wartości księgowej ? tłumaczył zarząd. Przy wczorajszym kursie C/WK dla Krosna wynosi 0,82, a przy cenie 41 zł jest to 0,92. Po umorzeniu zakupionych walorów kapitał akcyjny spółki będzie się dzielił na 3 mln papierów. Przy tej liczbie akcji, obecnej wartości księgowej i np. kursie 41 zł wskaźnik C/WK wyniósłby ponad 0,83.

D.W.