Pierwsza w tym roku sesja na frankfurckim Neuer Markt, przeznaczonym dla firm high-tech o dużych perspektywach rozwojowych, przyniosła około 7-proc. spadek indeksu Nemax 50, któremu towarzyszyła 6-proc. zniżka wskaźnika All Shares. Istotnym powodem utrwalenia tendencji spadkowej są poważne kłopoty finansowe spółki Letsbuyit, wyspecjalizowanej w internetowym handlu detalicznym. Jej notowania obniżyły się we wtorek rano aż o 70% na wieść o piątkowej decyzji sądu w Amsterdamie w sprawie moratorium dotyczącego spłaty zadłużenia. Jednocześnie wyznaczono zarządcę majątku spółki, który miał spotkać się we wtorek z jej kierownictwem.Letsbuyit jest zarejestrowana w Holandii i kierowana z Wielkiej Brytanii. Połowa dochodów pochodzi jednak z działalności na rynkach niemieckojęzycznych. Po decyzji sądu holenderskiego, chroniącej firmę przed roszczeniami wierzycieli, zamierza ona wystąpić z analogicznymi wnioskami do sądów w innych krajach.Dyrektor generalny Martin Coles ujawnił, że Letsbuyit prowadzi rozmowy z kilkoma partnerami w sprawie zgromadzenia środków, które umożliwiłyby spółce wyrównanie niedoboru między kwotą 180 mln euro ? niezbędną, aby przywrócić opłacalność ? a sumą 66 mln euro uzyskaną dzięki wprowadzeniu w lipcu akcji firmy do obrotu publicznego. Oczekuje się jednak, że do zbilansowania wpływów i wydatków dojdzie dopiero w przyszłym roku.Za paradoksalny uznano fakt, że wiadomość o niewypłacalności Letsbuyit pojawiła się wkrótce po zapewnieniach o wyraźnym wzroście sprzedaży w IV kwartale dzięki bardzo dużemu popytowi przedświątecznemu. Firmie sprzyjało też anulowanie przez rząd niemiecki w połowie grudnia przepisu zabraniającego udzielania niektórych rabatów.Problemy, które napotkała Letsbuyit, nie są odosobnione. W ostatnich miesiącach w podobnej sytuacji znalazły się inne firmy notowane na Neuer Markt. Od czasu, gdy ceny ich akcji osiągnęły w marcu 1999 r. rekordowy poziom, notowania na tamtejszym rynku obniżyły się przeszło o 2/3.Podczas sesji wtorkowej jaśniejszym punktem była firma Tomorrow Internet, której akcje zdrożały o 21% dzięki zwiększeniu w 2000 r. sprzedaży o około 500%. Jednakże w jej ślady nie poszły inne spółki. Szczególnie wyraźny, bo aż 60-proc. spadek notowań odnotowała firma Intershop, prowadząca elektroniczny handel oprogramowaniem. Bezpośrednim powodem były pesymistyczne prognozy dotyczące tegorocznych wyników finansowych. Tak silna zniżka jej akcji odbiła się ujemnie na notowaniach największego w Europie dostawcy oprogramowania dla przedsiębiorstw ? spółki SAP, której akcje są przedmiotem obrotu na giełdzie frankfurckiej.
A.K.?Financial Times?