Czołowe indeksy europejskie wykazują skłonność do spadku

Zainteresowanie przecenionymi akcjami firm high-tech pobudziło w środę wzrost notowań na nowojorskim rynku Nasdaq. Natomiast odwrócona została początkowa zwyżka Dow Jonesa. Indeksy europejskie wykazywały w większości skłonność do spadku.

Nowy JorkW poniedziałek Dow Jones spadł o 40,66 pkt. (0,38%). Nasdaq obniżył się o 11,73 pkt. (0,49%), a S&P 500 o 0,19%. Russell 2000 stracił 0,32%.Od początku sesji wtorkowych uwaga uczestników rynków nowojorskich skupiła się na wynikach największego na świecie producenta telefonów komórkowych ? fińskiej firmy Nokia. Informacja o mniejszej niż przewidywano sprzedaży nie spowodowała jednak ogólnej zniżki notowań, gdyż pogorszenie koniunktury w tej branży uwzględniono już w notowaniach. Tymczasem pojawił się popyt spekulacyjny na przecenione walory spółek high--tech. Pogorszyła się natomiast ocena firm świadczących usługi internetowe. ABN Amro obniżył rating Yahoo!, a inne instytucje udzieliły nieprzychylnych rekomendacji potentatowi w dziedzinie handlu detalicznego online Amazon.com.Pomimo utrzymujących się obaw przed zbyt gwałtownym pogorszeniem koniunktury w gospodarce USA nowojorskie wskaźniki wykazywały początkowo skłonność do wzrostu. Nasdaq zyskał w godzinach przedpołudniowych 1,83%, jednak na Wall Street zwyżka została odwrócona i Dow Jones stracił w tym czasie ponad 32 pkt. (0,31%).LondynTrzy czynniki wpływały negatywnie na nastroje inwestorów w Londynie ? wyprzedaż akcji Vodafone Group, niskie notowania towarzystw naftowych oraz niepokój związany ze słabnącą aktywnością ekonomiczną w USA. Do walorów Vodafone zniechęcały niekorzystne wyniki fińskiej Nokii, a dla firm BP Amoco i Shell niebezpieczna była perspektywa gorszej koniunktury, która może pobudzić spadek cen ropy. Ogólną atmosferę poprawiły trochę pomyślne wieści z początku sesji na rynkach nowojorskich, ale mimo to FT-SE 100 obniżył się o 61,5 pkt. (1%). Stosunkowo dużym zainteresowaniem cieszyły się walory producenta lekarstw Shire Pharmaceuticals, który otrzymał przychylną rekomendację.FrankfurtWe Frankfurcie nie zdołano podtrzymać wcześniejszego wzrostu notowań i do godz. 18.00 DAX Xetra spadł o 10,83 pkt. (0,17%). W dalszym ciągu pozytywnym czynnikiem było zainteresowanie walorami dostawcy oprogramowania dla przedsiębiorstw SAP. Staniały natomiast akcje producenta części elektronicznych Epcos oraz firm przemysłu samochodowego DaimlerChrysler, Volkswagen i BMW. Pozbywano się także papierów Commerzbank. Tymczasem na Neuer Markt uwagę zwracał duży popyt na akcje firmy internetowej T-Online oraz operatora telefonii komórkowej MobilCom.ParyżNa giełdzie paryskiej odrabiano straty spowodowane zniżką notowań firm telekomunikacyjnych, zwłaszcza France Telekom, oraz spółek high-tech. Pomimo to CAC-40 zakończył sesję na poziomie o 69,61pkt. (1,21%) niższym. Na uwagę zasługiwał wyraźny spadek cen akcji sieci supermarketów Carrefour i grupy turystycznej Club Med.TokioZnaczny spadek notowań nastąpił na parkiecie tokijskim. Nikkei 225 obniżył się o 257,10 pkt. (1,85%) w związku z obawami przed nadmierną podażą akcji. Bezpośrednim powodem były plany sprzedaży pokaźnego udziału państwa w przedsiębiorstwie telekomunikacyjnym NTT. Równie duży niepokój wywoływało niebezpieczeństwo jeszcze wyraźniejszego osłabienia koniunktury w gospodarce USA. Gorsze perspektywy eksportowe pobudziły wyprzedaż akcji wielu spółek typu blue chip, m.in. Canon, mimo przedstawienia przez nią optymistycznych prognoz. Przyczyną spadku notowań Japan Tobacco były pogłoski o możliwości sprzedaży udziału przez rząd.HongkongZainteresowanie akcjami konglomeratu Hutchison Whampoa, spowodowane zapowiedzią emisji obligacji zamiennych, przyczyniło się w decydującym stopniu do zwyżki indeksu Hang Seng. Zyskał on 64,06 pkt. (0,41%). Zdrożały też walory banków, zwłaszcza HSBC Holdings i Dao Heng Bank, w związku z nadziejami na dalszą obniżkę stóp procentowych. Jednak nastroje inwestorów nie były najlepsze, gdyż oczekiwano emisji znacznych ilości akcji przez firmy developerskie.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI