Michał Wojciechowski i Marcin Brendota z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska odpowiadają na pytaniaodbiorców portalu finansowego parkiet.com.pl.

Jaki będzie ten rok na GPW?Dobry.Czy WIG w tym roku ustanowi nowy rekord?Tak.Jak prognozujecie Panowie sytuację techniczną WIG? Ile wyniesie pod koniec 2001 roku?To zależy od wariantu. Pesymistyczny ? obniżki stóp wywołają tylko impuls inflacyjny, optymistyczny ? pomogą w ożywieniu. Prawda, że proste? Radzimy skupić się nie na prognozach, ale na odpowiednim wykorzystaniu potencjału rynkowego. Można wszak zarabiać nie tylko na wzrostach. W 2001 roku proponujemy trzymać się starych, sprawdzonych zasad: ochrony kapitału i maksymalizacji zysków. Banalne, prawda?Które branże uważacie za atrakcyjne w najbliższej perspektywie?Finansową, w drugim kwartale budowlaną, przy spekulacyjnym podejściu ? teleinformatykę.Co powoduje, że w Panów opinii teleinformatyka jest inwestycją spekulacyjną, a nie długoterminową?Może być traktowana jako inwestycja długoterminowa, ale trzeba być odpornym na lokalne duże wahnięcia cenowe.W gospodarce jest już recesja i początki kryzysu. Uważam, że kryzys jest nam bardzo potrzebny, aby oczyścić gospodarkę z nawarstwionych plag. Proste możliwości rozwojowe się skończyły. Co Panowie na to?To zależy, jak Pan definiuje recesję. Dla nas oznacza to spadek PKB. W Polsce mamy nadal wzrost. Myślimy, że jest kilka innych sposobów (mniej bolesnych) na wyplenienie plag.Czy bardzo śmiejecie się, gdy czytacie tzw. wyceny tzw. spółek internetowych? Co powiecie o twórczości ABN Amro i UBS Warburg w tym zakresie? Na ile wyceny i analizy pisane są pod dyktando klientów?Ocenę pozostawiam inwestorom. Natomiast przytoczę zdanie z jednego artykułu w ?Rzeczypospolitej?, że w pewnym momencie (III'2000) rynek oprócz niekonwencjonalnej wyceny podjął się klasycznej analizy zadłużenia.Ale jakoś nie widzę, żeby ktoś się przejmował analizą zadłużenia i kosztami. Wszyscy bredzili za to o walce o rynek.Ale jak widać po zmianach kursów, w trzech kwartałach ubiegłego roku nie wszyscy tę walkę wygrali.O ?elku?. Czy bilans tej spółki można traktować poważnie? Zwłaszcza gdy jednym pociągnięciem pióra ?aktualizuje się? wartość księgową spółek z grupy. W górę, i to ostro,:-)Pytanie raczej do audytora.Co sądzicie o obecnych poczynaniach Skarbu Państwa, który postanowił pełnić rolę aktywnie rozgrywającego na rynku kapitałowym ? PZU, NFI, KGHM, a wkrótce PKN?Generalnie jesteśmy przeciwni wszelkim interwencjom państwa na rynku kapitałowym. Po co było prywatyzować spółki, żeby potem je nacjonalizować ? politycy nie są dobrymi zarządzającymi.Co sądzicie o fixingach? Czy nie lepiej wszystkie spółki wprowadzić do notowań ciągłych?Dla nas jako biura na pewno byłoby łatwiej. Dla inwestorów myślę, że też.Czy zgadzacie się z opinią, że spółki spoza ciągłych skazane są na marginalizację i nie mają żadnej przyszłości?Wszystko na to wskazuje. Może dlatego warto zrezygnować z fixingów na rzecz ciągłych.Jak oceniacie Państwo dotychczasowy rozwój brokerki internetowej?Rok 2000 stanowił na pewno przełom. Pojawiło się kilkanaście biur, prowizje spadły o blisko 50%. Mamy nadzieję, że inwestorzy zauważyli poprawę w obsłudze. Liczymy na to, że wzrastająca konkurencja nie spowoduje jedynie dalszego obniżania prowizji, a skupi się również na poprawie jakości usług. Pamiętajmy, że niższe ceny oznaczają często niską jakość.Jak szacujecie wielkość ? mierzoną liczbą rachunków ? rynku inwestorów internetowych? Za rok, dwa...Liczymy na to, że dzięki internetowi zwiększy się liczba inwestorów indywidualnych w Polsce. Bez tego nie ma co liczyć na rozwój rynku. Dlatego bardzo nam zależy na edukacji nowych uczestników.Jaki, według Was, procent posiadaczy rachunków internetowych stanowią typowi gawędziarze, bez kasy i koncepcji? Innymi słowy, ilu internetowych inwestorów jest faktycznie aktywnych?Większość inwestorów internetowych jest aktywna. Przynajmniej z naszego biura. Gawędziarze nie muszą zakładać rachunków, mogą pogawędzić np. na czacie;))Ilu inwestorów DM BOŚ składa obecnie zlecenia internetem?Poniżej tysiąca.Czy będziecie oferować możliwość składania zleceń na giełdy zagraniczne?Tak.Które z portali finansowych są Waszym zdaniem godne polecenia? Ile z nich ma szanse na przetrwanie, jeśli wszystkie są darmowe?parkiet.com.pl, euromoney.pl, biznes.onet.pl, bossa.pl;) To zależy od liczby użytkowników. Jeśli nastąpi boom na rynku usług internetowych i liczba inwestorów wzrośnie dynamicznie, to upadnie ich mniej. Na pewno jednak dojdzie do połączeń i bankructw.Czy spodziewacie się, że to biura maklerskie będą centrami obrotu internetowego? A może rolę pośrednika przejmą instytucje medialno-internetowe, portale?Biura maklerskie pozostaną pośrednikami. My będziemy starali się wykorzystywać wszelkie kanały dystrybucyjne (patrz nasz system transakcyjny w PARKIECIE i onecie).Dzięki za trudne i interesujące pytania. Życzymy szybkich łączy i niech trend będzie z Wami!

Opr: LuKe