Maleją szanse na wyraźną obniżkę stóp w USA
W piątek gorsze wyniki firm high-tech pobudziły spadek Nasdaqa, który zdołano jednak odwrócić. Tymczasem perspektywa niewielkiego tylko złagodzenia polityki pieniężnej spowodowała przed południem nieznaczną zniżkę Dow Jonesa. Wzrosły główne indeksy europejskie.
Nowy JorkW czwartek Dow Jones wzrósł o 5,28 pkt. (0,05%). Nasdaq podniósł się o 116,39 pkt. (4,61%), a S&P o 1,03%. Russell 2000 zyskał 1,77%.Początek sesji piątkowych przyniósł pogorszenie nastrojów na obu rynkach nowojorskich. Złożyły się na to dwa powody ? ogólna ocena koniunktury w gospodarce USA, która wiąże się ściśle z polityką pieniężną, oraz dalsze niepokojące wieści z czołowych spółek amerykańskich. Opublikowane właśnie dane wykazały w grudniu wzrost o 0,3% cen hurtowych z pominięciem paliw i żywności, jak również zwiększenie sprzedaży detalicznej o 0,1% zamiast spodziewanego jej zmniejszenia. Informacje te osłabiły nadzieje inwestorów na dalszą zdecydowaną obniżkę stóp procentowych. Przy utrzymującym się na niezłym poziomie popycie konsumpcyjnym istnieje małe prawdopodobieństwo, by podczas najbliższego posiedzenia 30 i 31 bm. Komitet Otwartego Rynku Zarządu Rezerwy Federalnej zdecydował się obniżyć oprocentowanie bardziej niż o 0,25 pkt.Tymczasem dwie czołowe firmy high-tech ? Hewlett-Packard i Gateway ? przedstawiły niekorzystne wyniki i prognozy, które pobudziły wyraźny spadek notowań na rynku Nasdaq. Jednak po pewnym czasie odrobiono straty i tamtejszy wskaźnik podniósł się przed południem o 2,1%. Nastroje poprawiły się też na Wall Street i Dow Jones stracił w tym czasie nieco ponad 3 pkt. (0,03%).LondynNa giełdzie londyńskiej doszło do osłabienia wzrostu notowań i FT-SE 100 zakończył sesję na poziomie o 50,6 pkt. (0,83%) wyższym. Chętnie kupowano walory spółek telekomunikacyjnych, high-tech i medialnych. Zdrożały m.in. walory Vodafone Group, giganta medialnego Reuters i producenta sprzętu dla telekomunikacji Marconi. Nadal rosły notowania towarzystw naftowych BP Amoco oraz Shell. Niejednolite były zmiany cen akcji handlowych firm detalicznych. Zyskały walory J. Sainsbury, straciły zaś jego rywala ? Tesco.FrankfurtNa parkiecie frankfurckim tendencja zwyżkowa została przyhamowana pod wpływem początkowego spadku nowojorskiego Nasdaqa. Do godz. 18.00 DAX Xetra zyskał 61,25 pkt. (0,95%), reagując na zainteresowanie akcjami Deutsche Telekom, a także firm informatycznych Infineon i Epcos. Sprzedaż przez Bank of America pakietu akcji Deutsche Bank spowodowała zniżkę jego notowań. Na Neuer Markt wyraźnie zdrożały akcje Direkt Anlage Bank. Mimo nieprzychylnej rekomendacji, powodzeniem cieszyły się walory T-Online.ParyżCAC-40 wzrósł o 133,35 pkt. (2,34%) dzięki zakupom spekulacyjnym akcji firm telekomunikacyjnych i spółek high-tech. Uwagę zwracał wzrost notowań France Telecom i Alcatel. Tymczasem złe wyniki sieci supermarketów Carrefour zachęciły inwestorów do sprzedaży jego akcji i lokowania kapitałów w walory jego konkurenta ? Casino.TokioW Tokio Nikkei 225 wzrósł o 146,67 pkt. (1,11%). Impuls do kupowania akcji firm high-tech stanowiły pomyślne wieści z czwartkowej sesji na rynku Nasdaq. Zdrożały walory Sony, NEC i Kyocera. Producentom mikroprocesorów i sprzętu elektronicznego sprzyjała też słaba pozycja jena, zwiększająca konkurencyjność japońskiego eksportu. Powróciło też zainteresowanie papierami NTT DoCoMo, a dodatnio na nastroje wpłynęła wiadomość o odroczeniu dużego IPO przez Nomura Research Institute. Taniały natomiast akcje banków, w związku ze sprzedażą udziałów w japońskich przedsiębiorstwach, aby pokryć złe długi.HongkongNa giełdzie w Hongkongu nastąpiła korekta w górę pod wpływem czwartkowej zwyżki Nasdaqa i lepszych perspektyw światowych giełd. Hang Seng zyskał 204,65 pkt. (1,36%). Inwestorzy chętnie kupowali przecenione akcje miejscowych firm, a także przedsiębiorstw chińskich. Wbrew ogólnej tendencji nadal taniały walory Pacific Century CyberWorks. Nie znaleziono bowiem nabywcy jego akcji posiadanych przez brytyjski Cable & Wireless.
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI