Ostatnia sesja mijającego tygodnia zakończyła się niewielkim wzrostem indeksu rynku pozagiełdowego. Zyskał on 0,2% i osiągnął poziom 15 318 punktów. Dość skromny wzrost ITO po czwartkowym głębokim spadku wynoszącym 2,70% może świadczyć, iż rynek w tej chwili nie jest zbyt mocny. Z sesji na sesję obroty na poszczególnych walorach zanikają. Najlepszym przykładem może być PZMBOL. Patrząc trochę wstecz możemy zauważyć, iż od pewnego czasu właściciela zmieniały spore pakiety akcji. W piątek na akcjach PZMBOL nie było żadnej transakcji. Obroty na całym rynku wyniosły niewiele ponad 82 tys. zł.Rada nadzorcza CeTO SA przedłużyła zawieszenie obrotu obligacjami zamiennymi EMA-Blachownia SA do 12 lipca 2001 r. Posiadaczom obligacji uchwała nie powinna wyrządzić szkód, gdyż na tym papierze nigdy nie zawarto transakcji. Dziwi natomiast spokojna reakcja akcjonariuszy spółki. Problemy emitenta nie spowodowały wyprzedaży akcji spółki, przeciwnie, pomimo tych niezbyt pomyślnych informacji, kurs akcji wzrósł o 25,4%, do 3,95 zł. Jedynym wytłumaczeniem może być to, że przedsiębiorstwo to, biorąc za miarę wskaźnik cena/wartość księgowa, należy do najtańszych na rynku (C/WK = 0,15). Nawet w przypadku ogłoszenia upadłości spółki mogą oni liczyć na to, że coś otrzymają od syndyka masy upadłościowej. Muszą jednak pamiętać, że ich roszczenia będą ostatnie w kolejce. N