Ericsson rezygnuje z produkcji ?komórek?

Szwedzki koncern Ericsson, będący obecnie trzecim co do wielkości, po Nokii i Motoroli, producentem telefonów komórkowych na świecie, zrezygnuje z tej działalności, która przynosi mu pokaźne straty. Przy okazji publikacji tej informacji spółka obniżyła też prognozę wyników finansowych na 2001 r.Ericsson spodziewa się, że w br. osiągnie wzrost sprzedaży w granicach 15?20%, marże operacyjne zaś zwiększą się o około 7%. Byłby to znacznie gorszy rezultat od wcześniejszych prognoz analityków. Dodatkowo Szwedzi ostrzegli też, że zysk przed opodatkowaniem w pierwszym kwartale br. będzie zerowy, w związku ze stratami związanymi ze spadkiem sprzedaży telefonów oraz dużymi inwestycjami na rozwój usług z zakresu telefonii trzeciej generacji. Liczą oni, że zysk pojawi się w dalszej części roku, kiedy pojawią się pierwsze efekty zapowiadanej właśnie gruntownej restrukturyzacji firmy. Dzięki pozbyciu się działu produkującego telefony komórkowe, Ericcson może spodziewać się do końca 2002 r. corocznej redukcji kosztów w wysokości ok. 15 mld koron (1,56 mld USD).W IV kwartale 2000 r. strata operacyjna szwedzkiego potentata sięgnęła ok. 150 mln USD, nie wliczając jednak w to dochodu w wysokości 1,5 mld USD ze sprzedaży akcji amerykańskiej firmy Juniper Networks.Produkcję ?komórek? przejmie od Ericssona kilku obecnych partnerów ? amerykańska firma Flextronics oraz dwie spółki z Tajwanu Arima i GVC. Będą one dostarczać wyroby wciąż pod marką szwedzkiej firmy, która teraz zamierza skupić się przede wszystkim na badaniach technologicznych i wprowadzaniu nowych produktów, jak również na działalności marketingowej.Inwestorzy pesymistycznie zareagowali na redukcję prognoz i zapowiedź restrukturyzacji jednego z największych na świecie koncernów produkujących sprzęt telekomunikacyjny. Na giełdzie w Sztokholmie w pierwszej połowie sesji akcje Ericssona staniały aż o ponad 13%.

Ł.K.Bloomberg, ?Financial Times?