Wezwanie na Bielbaw
W piątek zakończyło się przyjmowanie zapisów w ramach wezwania na akcje Bielbawu ogłoszonego przez kaliski Haft. Jak nieoficjalnie dowiedział się PARKIET, narodowe fundusze inwestycyjne, należące do największych udziałowców spółki, odpowiedziały na wezwanie.W ramach pierwszej operacji, która zakończyła się pełnym sukcesem, Haft powiększył zaangażowanie w spółce do prawie 25% głosów na WZA. Wtedy oferował 14 zł za walor i ta cena uważana już była za atrakcyjną. Niemal natychmiast po zakończeniu operacji ogłosił kolejne wezwanie, tym razem na znacznie większą liczbę akcji (725 320 akcji, dających 50% głosów na WZA).Zaoferował wyższą cenę ? 15,1 zł ? i jak informował PARKIET, miało to związek z oczekiwaniami głównych akcjonariuszy przedsiębiorstwa, którzy nie uczestniczyli w pierwszej operacji, przede wszystkim narodowych funduszy inwestycyjnych.Jak dowiedział się nieoficjalnie PARKIET, NFI Jupiter złożył zapis na sprzedaż całego posiadanego przez siebie pakietu ponad 23% akcji Bielbawu, zaś NFI Victoria złożył zapis na sprzedaż ponad 14% papierów. W wezwaniu nie uczestniczył Skarb Państwa, do którego należy pakiet ponad 17% akcji.Zapewne jednak zapisy składali także drobni inwestorzy. Zachęcały ich do tego wypowiedzi analityków, wskazujących, że oferowana cena jest atrakcyjna (zarówno w pierwszym, jak i drugim wezwaniu oferowana cena była wyższa od kursu giełdowego; w piątek kurs spółki wyniósł 14,4 zł). Wsparcie dla wzywającego wyraził także zarząd Bielbawu, który ogłosił, że pozytywnie ocenia operację i fakt, że Haft chce stać się strategicznym partnerem spółki. Zwrócił uwagę na mającą w efekcie powstać silną kapitałowo i rynkowo strukturę branżową.Po czterech kwartałach narastająco Bielbaw zanotował 139 mln zł przychodów i ponad 3,4 mln zł straty netto. Na wyniki firmy niekorzystnie wpłynął wzrost cen surowców, niski kurs DEM (znaczna część sprzedaży trafia na eksport do Niemiec) oraz wzrost kosztów sprzedaży eksportowej, ze względu na usługi agentów handlowych. Haft, który stanie się po rozliczeniu wezwania większościowym akcjonariuszem Bielbawu, należy do giełdowego Wistilu. Ten ostatni z kolei jest kontrolowany przez Zenonę i Mariana Kwietniów.? Naszym celem było zbudowanie silnej grupy, która jest w stanie sama sobie poradzić na rynku. Bielbaw, którego oferta jest komplementarna w stosunku do naszej, wymaga, oczywiście, restrukturyzacji i dokapitalizowania, ale dzięki temu jego wyniki już w przyszłym roku powinny być zdecydowanie lepsze. Nie przewidujemy dalszego powiększania grupy kapitałowej ? powiedział PARKIETOWI Stanisław Tomczewski, wiceprezes i dyrektor generalny Wistilu.
K.J.