Najprawdopodobniej 13 marca zostaną wreszcie wprowadzone do notowań bezpłatne walory serii D wrocławskiej spółki handlowej TIM. Jedną z przyczyn opóźnienia asymilacji papierów, które nie mogą wejść na giełdę już od kilku miesięcy, była pomyłka drukarska ? ustalił PARKIET.
Emisja TIM-u została zarejestrowana przez sąd postanowieniem z 16 stycznia br. To, iż podobne postanowienie KDPW dostarczono spółce przed kilkoma dniami, wynika z trybu przekazywania dokumentów oraz pracy urzędu. ? List o rejestracji akcji serii D otrzymaliśmy w miniony piątek (24 lutego) i od razu wysłaliśmy kurierem wniosek o asymilację z walorami już notowanymi na giełdzie ? informuje PARKIET Anna Słobodzian-Puła, doradca prawny TIM-u. Niestety, okazało się, iż wniosek jest wadliwy. ? Cały czas czekamy na komplet poprawnych dokumentów. Te przesłane do nas w poniedziałek (26 lutego), zawierały bowiem błędy, co uniemożliwiało kontynuowanie procedur ? wyjaśnia Anita Słotwińska, specjalista w biurze informacji i promocji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. Ich charakter jest już znany wrocławskiej spółce. ? W liście księgowym, który jest załącznikiem do wniosku o asymilację, wystąpiła zwykła pomyłka pisarska. Dokumenty tej rangi nie mogą jednak zawierać nawet takich oczywistych błędów ? mówi A. Słobodzian-Puła. Według jej zapewnień, wszystko już poprawiono i stosowne sprostowanie zostało wysłane do KDPW.
Jeśli tym razem wszystko będzie w porządku, to papiery nowej emisji TIM-u, mają szansę trafić do notowań 13 marca br., gdyż taką datę zaproponował TIM w swoim wniosku, co ponadto zostało już uzgodnione z warszawską giełdą. ? Teraz dotrzymanie terminu zależy od KDPW, który w swoich procedurach zaznacza, iż wymaga wniosku o asymilację na dziesięć dni roboczych przed datą wprowadzenia ? mówi A. Słobodzian-Puła. Inwestorzy na możliwość sprzedaży 19,2 mln akcji czekają już od listopada 2000 roku, kiedy to (po przesunięciu o około dwa miesiące) brali udział w publicznej subskrypcji. n A.M.