Tydzień na rynkach surowców'
Na międzynarodowym rynku naftowym mijający tydzień upłynął w atmosferze wyczekiwania na wyraźniejszy sygnał, czy OPEC zamierza ponownie ograniczyć wydobycie ropy. Państwa członkowskie mogą podjąć taką decyzję w marcu, ale na razie brakuje dokładnej oceny popytu w dalszej części roku, zwłaszcza zaś w II kwartale. W tym duchu wypowiedział się sekretarz generalny OPEC Ali Rodriguez, uzależniając ewentualną redukcję dostaw ropy od spadku jej notowań. Wyraźnym zwolennikiem zmniejszenia wydobycia jest natomiast przewodniczący tej organizacji Chakib Kheil.Spadkowi ceny tego surowca sprzyjały w ostatnich dniach kolejne wiadomości świadczące o słabnącej koniunkturze w gospodarce amerykańskiej, co zazwyczaj powoduje spadek zapotrzebowania na paliwa płynne. Wzrostowi notowań przeciwdziałały też wypowiedzi ministrów energetyki Meksyku i Norwegii, Ernesto Martensa oraz Olava Akselsena, którzy stwierdzili, że ich kraje nie zamierzają ograniczać wydobycia ropy. W tych okolicznościach cena gatunku Brent z dostawą w kwietniu spadła najpierw z 26,46 USD za baryłkę do nieco ponad 25,50 USD. Jednak w piątek powróciła w Londynie do około 26 USD.Notowania miedzi wykazywały przez cały tydzień stałą tendencję wzrostową. Nie osłabiła jej nawet świadomość, że nieustannie słabnie aktywność w gospodarce USA. Najnowsze przejawy pogarszającej się koniunktury nie wpłynęły tym razem na zachowanie inwestorów, gdyż zjawiska te wkalkulowano już w ceny metalu. W końcu mijającego tygodnia za tonę miedzi w kontraktach trzymiesięcznych płacono w Londynie 1790 USD wobec 1739 USD w poprzedni piątek. Uczestnicy rynku byli trochę rozczarowani tym, że już w czwartek notowania nie zdołały przekroczyć ważnej psychologicznie granicy 1800 USD.Na rynku złota, po poniedziałkowym wzroście, przeważyła zniżka notowań, w wyniku której cena tego kruszcu powróciła do poziomu z końca poprzedniego tygodnia. W piątek uncja złota kosztowała w Londynie około 263,50 USD. Popytu nie zdołało pobudzić ponowne wzmocnienie euro, natomiast pewne nadzieje wiązano z obniżeniem prawie o połowę cła na import tego metalu do Indii, co powinno tam zwiększyć zainteresowanie jego zakupami.
A.K., Reuters