Prezes nie zna powodów

Aktualizacja: 22.02.2017 22:56 Publikacja: 29.03.2007 09:19

Rada nadzorcza Banku Polskiej Spółdzielczości - stojącego na czele największego zrzeszenia banków spółdzielczych - odwołała prezesa Pawła Siano. Nazwisko jego następcy powinno być znane tuż po Wielkanocy. Wzorem PKO BP rada ogłosiła konkurs na stanowisko szefa zarządu.

Paweł Siano był prezesem BPS od powstania tego banku w 2002 r. Utworzenie BPS było efektem fuzji sześciu banków zrzeszających banki spółdzielcze. Wcześniej P. Siano był prezesem Gospodarczego Banku Południowo-Zachodniego.

Dlaczego został odwołany? - Nie brałem udziału w posiedzeniu rady. Nie mam żadnego oficjalnego stanowiska rady na temat powodów mojego odwołania - powiedział nam Paweł Siano.

"Jednym z powodów odwołania pana Pawła Siano z funkcji prezesa był wolniejszy niż oczekiwali akcjonariusze rozwój banku, szczególnie w zakresie wdrażania nowych technologii, co ma wpływ na budowanie przewagi konkurencyjnej na rynku zrzeszonych banków spółdzielczych" - taką informację przekazał nam bank.

Nieoficjalnie wiadomo, że pozycja prezesa stopniowo słabła już od dłuższego czasu. W zrzeszeniu BPS działa ok. 350 banków spółdzielczych, dlatego wcześniej nikomu nie udało się doprowadzić do zmiany na stanowisku szefa banku.

Z nieoficjalnych informacji wynika również, że rada nadzorcza nie była zadowolona z wyników finansowych BPS. W ub.r. bank miał 23 mln zł zysku. Według Pawła Siano, I kwartał tego roku powinien zamknąć się zyskiem zbliżonym do 7 mln zł.

Do przyszłego roku Bank Polskiej Spółdzielczości realizuje program naprawczy. Został on wdrożony w związku z przejęciem przed kilkoma laty Dolnośląskiego Banku Regionalnego, który miał kilkadziesiąt milionów złotych strat.

Po usunięciu Pawła Siano, w zarządzie zostały tylko dwie osoby. Zgodnie ze statutem BPS, powinien liczyć co najmniej trzech członków. Dlatego rada nadzorcza delegowała swoich dwóch członków do pracy w zarządzie.

W tej chwili obowiązki prezesa pełni oddelegowany z rady Krzysztof Radziszewski (z Banku Spółdzielczego w Szepietowie), a p.o. członka zarządu jest Witold Morawski z BS w Białej Rawskiej.

Nowy prezes powinien być wybrany w ciągu kilku tygodni. Rada rozpisała konkurs na prezesa. Do 10 kwietnia są zbierane zgłoszenia (wśród wymogów jest pięcioletni staż na kierowniczym stanowisku w bankowości, zaletą są związki z bankowością spółdzielczą). Dzień później zostanie określona lista kandydatów, a następnego dnia zostaną przeprowadzone z nimi rozmowy.

Jeszcze 12, a najpóźniej 13 kwietnia rada nadzorcza wybierze kandydata. Żeby został on formalnie mianowany, potrzebna będzie jeszcze opinia rady zrzeszenia (rada nadzorcza nie musi brać tej opinii pod uwagę i może powołać szefa zarządu wbrew radzie zrzeszenia).

Gospodarka
Podatek Belki zostaje, ale wkracza OKI. Nowe oszczędności bez podatku
Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024