Pan Ernst Jansen popełnił przestępstwo - twierdzi J. Netzel. Akt oskarżenia osobiście złożył wczoraj w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Woli. Chodzi o zarzuty postawione szefowi największej spółki ubezpieczeniowej w Polsce w wywiadzie, jakiego E. Jansen udzielił "Parkietowi" (7 marca; "Musimy być cierpliwi"). Wiceprezes Eureko zarzucił J. Netzlowi m.in. działanie na szkodę PZU, brak orientacji w procesie podejmowania decyzji w spółce oraz działanie według instrukcji ministra skarbu. Za pomówienie w środkach masowego przekazu grozi kara grzywny, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do lat dwóch.