Zdaniem Zbigniewa Bętlewskiego z AmerBrokers, akcje Budvaru Centrum warte są przynajmniej 16,6 zł. Tymczasem spółka ustaliła, że cena walorów znajdzie się w przedziale od 10 do 15 zł. Dom Maklerski AmerBrokers jest oferującym papiery producenta stolarki otworowej z PCW. Budvar zamierza sprzedać 1,6 mln papierów, przy czym 1,2 mln zaoferuje inwestorom instytucjonalnym, a indywidualni będą mogli nabyć tylko 0,4 mln akcji. Z oferty spółka zamierza więc pozyskać od 16 do 24 mln zł na rozbudowę zakładu (obecne moce produkcyjne wykorzystuje w 100 proc.).

Analityk AmerBrokers podkreśla, że z kilku powodów akcje Budvaru mogą być na giełdzie wyceniane znacznie wyżej, niż szacuje. Po pierwsze, w opinii analityka spółka może osiągnąć w tym roku wyższe wyniki, niż prognozowane przez dom maklerski 71,09 mln zł przychodów, 8,53 mln zł zysku operacyjnego i 6,97 mln zł zysku netto. W ub.r. Budvar wypracował odpowiednio: 52,66 mln zł, 6,62 mln zł i 5,35 mln zł. Z. Bętlewski uważa ponadto, że m.in. ze względu na duży optymizm inwestorów na GPW i niski free-float (liczbę akcji w wolnym obrocie po emisji) akcje spółki mogą stać się celem ataku spekulantów giełdowych, co dodatkowo może podbić ich cenę.

Budowa księgi popytu na akcje Budvaru potrwa od 8 do 10 maja. Ostateczna cena emisyjna ustalona zostanie 11 maja, a zapisy potrwają od 14 do 16 maja. Prezesem i głównym akcjonariuszem spółki jest Marek Trzciński. Po emisji będzie kontrolował blisko 75 proc. kapitału Budvaru. W prospekcie nie zobowiązał się do niesprzedawania papierów po ofercie.